HP5+ też jest bardzo ciekawy, gdyż jest niesamowicie uniwersalny. Nominalna czułość to 400, a możesz go równie dobrze naświetlić i na 6400 (sam tak robiłem), pod warunkiem użycia dobrego wywoływacza (ja używałem Ilfoteca LC-29). W mojej lodówce mam tylko FP4+ i HP5+. FP4+ schodzą znacznie szybciej
Potwierdzam, że średni format się łatwiej na szpulę nawija.
Pzdr