A kojarzysz (mniej więcej) co miałeś podpięte do aparatu, jakie były ustawienia aparatu i lampy?
Wiem, że to szkolne pytanie, ale efektowne wykorzystanie flesza to dla mnie wciąż czarna magia i staram się pytac mądrzejszych gdzie się da...
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Ja robię to tak - ściągam lampę z sanek i świecę nią do tyłu, na scianę albo sufit. Z reguły światło jest fajne, miękkie i mało zauważalne.