Ślubne, czyli mariush kicz prodżekt

[Rafał Czarny]

Szkoda, że nie ponumerowałeś zdjęć na blogu, łatwiej byłoby się do nich odnieść. Ale mimo to zadałem sobie trud, żeby ocenić Twoje zdjęcia:

1. Poprawne zdjęcie, choć nie udało Ci się uzyskać idealnej symetrii, pożądanej w tego typu ujęciach. Trochę za żółte. Ogólnie OK.
2. Fatalny kadr, błąd typowy dla nowicjuszy, którzy najpierw kupili lustrzankę, a dopiero potem książkę o fotografii. CENTRALNY KADR!!! Do tego nie zadbałeś o drugi plan - głowy poucinane w połowie. Zdjęcie do kosza.
3. Kadr w miarę poprawny. Razi przepał na środku ujęcia. Ogólnie ujdzie w tłumie.
4. Fatalne kadrowanie - kompozycja leży.
5. Ucięte palce pani młodej to partactwo w czystej postaci. Reporterka nie usprawiedliwia takich bubli, tym bardziej reporterka ślubna, gdzie wszystko można przewidzieć. Drugi plan spaskudzony uciętą brzydko sylwetką ministranta.
6. Poprawne zdjęcia, ładne kolory.
7. OK. Szkoda, że nie ma twarzy. Jako pamiątka - zdjęcie żadne. Za 10 lat młodzi będą mieli zdjęcie rąk. A pewnie chcieliby zobaczyć emocje jakie malowały się na twarzach w tym kulminacyjnym momencie. Ale samo zdjęcie jako takie może być.
8. Pierwsze dobre zdjęcie w tej serii. Pierwsze, gdzie widzę emocje. Gdyby nie skopana obróbka BW (garnitr to jedna wielka czarna plama) bardzo by mi się to zdjęcie podobało.
9. Banał i kicz. Takie zdjęcie trzeba zrobić na pamiątkę młodym, ale nie koniecznie trzeba nim się chwalić w internecie.
10. Tragiczna obróbka BW - czernie to jedna wielka, jednolita plama. Ujęcie takie sobie.
11. Fatalna kompozycja. Zupełnie nie dbasz o kadr. Ucięty człowiek w połowie dyskwalifikuje to zdjęcie.
12. Fajne zdjęcie, ale znowu olałeś drugi plan. Pani z lewej do wycięcia. Drugie zdjęcie, gdzie widać jakieś emocje. OK.
13. Pstryk pożyczony chyba od wujka Kazia z jego wypasionego kompaktu.
14. Kompozycja jak zwykle leży - ucięta głowa pani młodej, centralny kadr.
15. Pierwsze naprawdę dobre zdjęcie. Jak zwykle skadrowałeś centralnie, ale akurat taka kompozycja pasuje. Podoba ta fotografia.
16. Przyzwoite.
17. Ucięte palca.
18. Słabiutko - marne kolory, bez ostrości, światło nijakie. Pseudo artystowska winieta nie pomogła temu zdjęciu.
19. Ja wyżej, do tego fatalny centralny kadr. Zero szczegółów na sukni pani młodej.
20. Typowy pstryk jasną stałką - ostrość na twarz, reszta budyń. Byłoby ok., gdybyś jak zwykle nie skopał kompozycji - patrz dół zdjęcia na ucięta ręce.
21. Fajne zdjęcie. Drugie z serii, gdzie kompozycja jest poprawna. Dzieciaki (jak to dzieciaki) sympatyczne, dzięki temu zdjęcie też sympatyczne.
22. Tu widać jakiś zamysł kompozycyjny - wykorzystanie cienia mogło "zrobić" to zdjęcie. Ale jak zwykle uciąłeś stopy więc jest mizeria. Do tego Twój ulubiony centralny kadr...
23. Nie radzisz sobie zupełnie z szerokim kątem, gdzie trzeba zadbać o plany. To nie łatwizna z jasnymi stałkami - ostrość na twarz, reszta budyń i wszyscy zachwyceni. Tu trzeba naprawdę pomyśleć i dobrze wycelować. Ucięta para na drugim planie dyskwalifikuje to zdjęcie. To tego paskudne flary - nie wiem czy dodałeś je dla efekt (mizernego IMHO) na kompie, czy robiłeś bardzo kiepskim obiektywem. Do tego światło jakby z wbudowanej lampy. Tragedia.
24. Pani bez głowy - dobrze kombinowałeś, ale nie wyszło. Gdyby wyszło to centralny kadr nie raziłby.
25. Fajne zdjęcia - trzecie z dobrą kompozycją. Nie przeszkadza nieostrość. OK., choć bez szału.
26. Znowu marna kompozycja - panią młodą but uwierał i to sfotografowałeś?
27. Fajne byłoby, gdybyś się przyłożył do kadru. Jak zwykle centralnie, prawa strona zasłonięta przez czarną plamę. Sympatyczna pani uratował miną to zdjęcie.
28. OK.
29. Tego zdjęcia nawet nie chce mi się opisywać. Tragedia.
30. Pożyczyłeś od wujka Kazie kompakt i pstryknąłeś wbudowaną lampą. Światło TRAGICZNE!!!
31. Poprawne.
32. Gdyby nie centralny kadr byłoby OK.
33. Widać jakiś zamysł, ale wyszło średnio.
34. Fatalny kadr, paskudna flara.
35. Przyjemne.
36. Bardzo fajne, młodzi świetnie zagrali. Fajna obróbka BW, ale jak zwykle skopałeś zdjęcie nieudolnym kadrem. Po co obciąłeś samochód zostawiając tak dużo góry?
37. Fajne kolory, fajne światło. I jak zwykle brak dbałości o szczegóły - obcięte lusterko samochodu i świtało w połowie.
38. Za ciemne, kadr centralny.
39. Jedno z bardzo nielicznych w serii poprawnie skadrowanych. Ale za ciemne.
40. Fajne, brakuje reszty auta z prawej.

Mariuszu, naprawdę nie popisałeś się na tym ślubie. Wykazałeś się lenistwem i niedbałością. Zdjęcia kompozycyjnie leżą, cześć z nich dodatkowo kwiczy. Nawet nie chciało Ci się poprzycinać na kompie tych zdjęć, choć wiele można było kompozycyjnie uratować.

Opanowałaś dość dobrze Fotoszopa i to w jakimś stopniu ratuje zdjęcia - kolory na większości są fajne. Dodajesz do każdego mocną winietę, to nadaje zdjęciom pozorny, artystowski sznyt. Ja się na to nie nabieram. Inni widać tak.

Jedno co mogę dobrego powiedzieć o tych zdjęciach - nie namówiłeś młodych na wchodzenie do wody i to jest największy atut tej sesji.

Tradycyjnie pozdrawiam Ciebie i Twoją rodzinę.

[Quentin35]

Bardzo fajne zdjęcia i za jolly plener w świetnej kolorystyce. Jest kilka zdjęć, które są moim zdaniem słabsze ale całość wygląda bardzo dobrze. Jedyny szczegół, który starałbym się skorygować to na ostatnim zdjęciu lewa dziurka od nosa pana młodego

P.S. Co do ładowania się blogu, to na firmowym 1MB nie ładował się dłużej niż 30sek

[mariush]

Witam, dziękuję za zaglądanie! Ślub Ani i Krzyśka był pełen wrażeń i kolorów, więc fotografowało się go bardzo dobrze i przyjemnie, a model "nie dał rady" tylko w jedym momencie - kiedy miał wyprodukować dymek z papierosa. Ot, tak już to jest ze sportowcami...


Na przyszłość do oglądania zapraszam na bloga, a do pogadania na maila lub fejsbunia, bo tym poprzednim postem tak trochę żegnam się z forum (w zasadzie to przestałem bywać już od dawna, ale teraz już tak oficjalnie.. )

Blog działać powinien w miarę szybko, wiadomo że kilka MB zdjęć musi się chwilkę ładować na wolniejszych łączach, ale kilka minut to chyba raczej tylko z jakimiś peer-to-peer w tle

RC, miło mi za poświęcony czas i przesłanie garści porad dla geeków z podręcznika "Fotografia cyfrowa dla żółtodziobów" (przepraszam za to, że wszystkich nie przeczytałem, ale zatrzymałem się na pierwszej piątce). Serdecznie życzę i zachęcam do przejścia do kolejnego etapu świadomości fotograficznej i postrzegania obrazów ponad umiejętność dostrzeżenia "obciętej stopy".

pozdrawiam!

[voovoo2]

Co to geek?
Co to swiadomość fotograficzna?
Czym jest jej kolejny etap?
przepraszam,że zadaje takie głupie pytania ale Tyś jest mistrzem Mariushu

[Qben]

hahaha, sorry za offtop

Kocham was

[Janeczek]

Odpowiedz godna projektu Mariusz Kicz Prodzekt

pozdrawiamy i zegnamy
Janek

[aikidudi]

hmm... ja tam nie wiem o co chodzi, ale zdjęcia się nam bardzo podobają.

RC - nie wiem czy coś jest zaległego między wami, ale b. mocno zabrzmiało co napisałeś. Niektóre z twoich uwag przypominają mi uwagi pod adresem garego czy też tkacza. Stając w obronie Mariusza moge powiedzieć, że mnie czarne plamy nie rażą, kadry również nie. Do tego obróbka nam pasuje i ogólnie było nam miło poznać Mariusza osobiście i jeśli będzie okazja to skorzystamy z jego usług kolejny raz. RC, przejrzałem Twój wątek kotletowy i nie powiem nieźle, ale jaj nie urywa i jak na taki komentarz jaki dostały nasze foty to spodziewałbym sie czegos lepszego po twoich zdjęciach. Tak pozostaje tylko takie 4 z minusem, choć i tak się nie musisz przejmować bo nie jestem gooru fotograficznym.
Najważniejsze jednak to robić co sie lubi i jak się lubi, dostrzegać błędy innych ale i swoje. I tego życzę wszystkim.

[wojciech_gd]

ślubniaki mariusha zawsze na porządnym poziomie kółko wzajemnej adoracji zawsze będzie marudzić, mimo, że zdjęć nie potrafią robić olać ich i robić swoje

muszę teraz Cię na fejsie zacząć śledzić:P

[Eddie]

Czegoś nie rozumiem... Mariush wystawił zdjęcia, Czarny je skrytykował. To, że Panowie nie pierniczą się w dyskusjach między sobą tajemnicą nie jest. Ale to ich sprawa. Natomiast dziwi mnie, że zaczynają się pojawiać głosy wszczynające bójkę. Przecież zdjęcia zostały wystawione nie tylko po to, żeby je głaskać.

[Rafał Czarny]

Na przyszłość do oglądania zapraszam na bloga, a do pogadania na maila lub fejsbunia, bo tym poprzednim postem tak trochę żegnam się z forum (w zasadzie to przestałem bywać już od dawna, ale teraz już tak oficjalnie.. )

Mariusz, nie ukrywam, że zasmuciło mnie to co napisałeś. Piszę teraz serio. Uważam, że Twoja osoba dodaje kolorytu temu miejscu. I choć rzadko się ze sobą zgadzamy, często polemizujemy, to w moim przekonaniu nigdy w naszych dyskusjach nie przekroczyliśmy granicy złego smaku.

Mam nadzieję, że zmienisz zdanie.

Aikidudi, wszystkiego dobrego Ci życzę na nowej drodze. Dbaj o swoją świeżo poślubioną, piękną (to widzę) i mądrą (tak sądzę) małżonkę. Pozdrawiam.