Nie wiem jak u Was, ale u mnie sypie i sypie i przestać nie ma zamiaru.
Koniec świata bliski
Jednak ma to też swoje uroki.
Z ciekawostek to tyle że…drugie zdjęcie (bałwanki) było zrobione w nocy, w prawie zupełnej ciemności. Oświetlenie tylko i wyłącznie ręczna, jedna latarka.
Jak widać można bez wyrafinowanego oświetlenia.