Z kolei większość moich znajomych kupuje E-510. I to nawet nie za moją namową, dowiaduję się zazwyczaj już po fakcie.
Więc to, że ty masz jakichś znajomych nie oznacza, że jest to wyznacznik dla rozwoju systemu
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Śmiejecie się, ale popatrzcie na bondowskie gadżety - zegarki, samochody... to działa.
Ostatnio edytowane przez diabolique ; 5.08.08 o 11:28 Powód: Automatyczne scalenie postów
Nieźle, nieźle, Oly nie stracił swojej innowacyjności.
Kupiłem 5D, ale to micro jak wyjdzie (kwestia jeszcze cen) chyba kupię. Świetnie się to uzupełni. 4-krotnie większa matryca w dużym, ciężkim zestawie i mniejsza matryca (ale mimo to dużo większa niż w kompaktach) ale mini zestaw. Idealne uzupełnienie.
Pytanie tylko czy to nie zabije lustrzankowego e-systemu?
Szkła zostaną, ale w tym momencie seria E-4xx traci rację bytu. Jest najmniejszą lustrzanką, ale jej rozmiar wymusza kompromisy (brak IS, ergonomia, wizjer). Teraz pojawia się jeszcze mniejsze body z wymienną optyką. Po co kupować E-4xx?
No i co z tego że "kompatybilne" z E-systemem? Jak będzie wyglądało nowe microE z 35-100 f/2? Nawet 12-60 będzie do niego wielkie. Użyteczne naprawdę będzie niewiele obiektywów.
Choć i tak jego perspektywy w najbliższym czasie, przy niedalekich perspektywach budżetowego FF, trudno będzie Olkowi konkurować aparatemi o rozmiarach konkurencji.
Tak jak e-system chcąc nie chcąc konkuruje z FF, tak microEsystem nie musi obawiać się FF. Mądrze... Zanim inni coś podobnego sklecą, Olek z Panasem zgranie całą pulę tej (Wg mnie wielkiej) "niszy".
To chyba ucieczka do przodu...
Wielu wróży, że lustrzanki w dłuższej perspektywie czasu wymrą, na rzecz EVF. Olek już startuje w tym biznesie. Zobaczymy... Pewnie pociągnie oba systemy i zobaczy, co idzie lepiej. A może rzeczywiście Panas NAPRAWDĘ się w to zaangażuje? Szczerze mówiąc, wystarczyłoby przekonstruować obiektywy Leica M. W dalmierzach też nie ma lustra.
W każdym razie, zobaczymy co Olek wypuści. Piękny pomysł można rozwalić wykonaniem (vide Sigma DP-1). Jak będzie chodził AF i ile gorzej niż w lustrach. Cały urok idei EVF polaga na tym, że powinien być nie gorszy (niewiele gorszy) niż wizjer optyczny (może nawet lepszy) i podobnie nie gorszy AF. Jeśli będzie tak jak w obecnych kompaktach to kiepsko... Mam nadzieję że będzie znaczący postęp w stosunku do kompaktów. Do czego te 2 dodatkowe punkty komunikacji ze szkłem? I jak z kompatybilnością obiektywów normalnego E-systemu skoro nie mają tych dwóch dodatkowych punktów? Chyba nie będzie 100%.
Ale chyba będzie coś extra w micoEsystemi. Może wyciągną 60 klatek na sekundę jak w Casio? Tu leży sporo możliwości które lustro ogranicza.
Stawiają wysokie wymagania co do EVF. Może zamiast LCD zaimplementują OLED? Teoretycznie przy dobrej technologi wypaśny wizjer może być nawet lepszy niż optyczny.
R1 miało niezłą jakość obrazu. Nie przyjęła się bo była wielka jak lustrzanka i droga. Ale teraz spróbujcie kupić używaną, cenowo wysoko stoją, ludzie po czasie pomysł docenili (jak cena spadła).
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
Było nawet gdzieś z gwiazdką, że nie wszystkie funkcje nowych aparatów będą na starych szkłach działać.
Z tego co wyczytałem dodatkowe piny mają:
- wspomóc tryb filmowy - ponoć wymaga to przepływu większej ilości informacji (pewnie chodzi o szybsze ciągłe ostrzenie)
- niestety wspomóc AF, czyli stare szkła mogą gorzej ostrzyć - to byłby cios dla m43, gdyby były wolniejsze stare szkła. Pomijając już, że aktualnie niektóre szkła w ogóle nie działają z Imager AF, ciekawe co z nimi...
Ale jak się to rozwinie, to może być tak, że nawet E5 albo E7 będzie bez lustra...
Witam !
Niewymienna optyka ma to do siebie ze szybko przeradza sie
konstrukcyjnie w ladowanie niewymiennych zoomow o zakresie
10x lub wiecej... by klient mial full wypas.
Co innego jak by taki niewymienny zoom mial... parametry szkla ZD 14-54.
Wlasciwie jeden zoom ZD 14-54 zalatwia sprawe dla
wiekszosci foto-amatorow.
Pozdrawiam.
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
lepszych matryc nam trzeba,
nie gadżetów...
pozdrawiam
Im bliżej płaszczyzny obrazu jest tylna soczewka, tym łatwiej redukować (szczególnie w obiektywach bardzo szerokokatnych) najbardziej uciążliwą wadę - dystorsję wypukłą (beczkowatość), a tyczy się to podobno szczególnie obiektywów typu od 18-20 mm w górę (w ekwiwalencie 24x36 mm) - jest szansa na potanienie takiej optyki. Poza tym podobno generalnie łatwiej jest wykonać obiektyw taki do mniejszego czujnika, jakim jest 4/3" niż do 24x36.
Pzdr, TJ
Tak sobie patrząc bez zagłębiania się w problemy optyki to wysoka jakość szkieł w systemie Leica M gdzie nie ma lustra i obiektyw jest bliżej matrycy nie zapewnia niskich cen.