Zara wpadnie Grizz z mietłom...
Zara wpadnie Grizz z mietłom...
Alakin, ja nadal lubię Olka.
Pisałem przecież, że po zapoznaniu sie z 5D nie jest aż taki powalający w stosunku do Olków. Ale swoje zalety też ma.
Wnerwiają mnie takie reakcje, że ktokolwiek na forum powie że ma jakieś wątpliwości, czegoś by sobie od Olka życzył, albo czegoś brakuje, od razu pojawiaja się głosy:
"to zmień system"
"jak ci się nie podoba to do widzenia"
"spadaj do C/N/S/P..."
itp.
Ja mam za złe Olkowi kiepską politykę informacyjną i brak choćby z grubsza nakreślonych planów. Jest nieprzewidywalny. Przez to traci klientów.
Będą nowe body jesienią - dawno by to ogłosił (opuszczając cenę obecnych). Bez szczegółów, ale coś by było wiadomo. Chyba że ma jakąś rewolucję, to by to zaznaczył.
Będą nowe szkiełka - updatował by roadmap rok temu, gdy zaczął nad nimi pracować.
Ogłasza micro? To od razu z nowym body żeby było widać co to jest - może nie byłoby spekulacji o porzuceniu "normalnego" 4/3.
Niestety, pozycję na rynku ma zupełnie inną niż C i N. Bardziej więc musi się starać o zaufanie klientów.
Nie pisałem też że 4/3 jest gorsze bo nie jest to DX. Pisałem że 4/3 ma (marketingowy, rynkowy) problem z konkurowaniem z coraz popularniejszym FF (który do pewnego momentu grał w inne cenowo lidze a teraz zbliża się do cen 4/3), i że w pewnych dziedzinach trudno mu będzie konkurować (lub nie próbuje nie wypuszając jasnej portretówki). Ale może wykorzystać swoje atuty których nie ma FF (rozmiar, tele) i do niedawna (informacja micro4/3) tego w ogóle nie robił. A nawet informacja o m4/3 została tak puszczona, że zasiała więcej wątpliwości (co z "normalnym" 4/3) niż ich rozwiała (nadal nie wiemy co to będzie, z jakimi możliwościami, w jakich przedziałach cenowych, kiedy).
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
Tylko czemu nie piszesz tych sążnistych apeli do producenta, tylko zawracasz głowę nam, zwykłym użytkownikom?
Przecież ci z drewna nie wystrugamy FF z logo Olympusa.
Z treści twoich postów wynika jedno - twoja pogoń za super sprzętem nigdy się nie zakończy i odnoszę wrażenie, że to jest właśnie twój sposób na przygodę z fotografią.
Zaznaczam - nie oceniam tego w kategorii dobrze/źle. To jest po prostu męczące dla innych.
EOT
Tak myślałem - po to ci były potrzebne moje fotki by autorytatywnie potwierdzić twoje założenia. Poza tym co to ma do rzeczy? Pewnie miało się to skończyć czymś w rodzaju "gonisz za sprzętem więc nie wypowiadaj się o sprzęcie Olympusa". Jaki to ma sens?
Poza tym jakim super sprzętem?
Miałem E500 z 2,5 roku i trochę gratów, ostatnio (korzystając z okazji tanich zakupów w USA) postanowiłem dokupić trochę gratów LUB sprzedać posiadane i kupić nowe. Przy cenach USA i kursie $ sprzedanie po cenach używanych i zakup ponownie tego samego już daje zysk.
Czy uzyskanie szybszego AF, większego wizjera, wyższego użytecznego ISO czy (wreszcie) pożądanych ogniskowych to pogoń za sprzętem? Każdemu się przyda i chciałby (jeśli go stać) mieć trochę lepiej/łatwiej.
E500 nie miał zbyt wyrafinowanych możliwości w kiepskim świetle, a AF z pięćdziesiątką żył własnym życiem. Czy to pogoń że chciałem sobie poprawić życie? Czy jak ktoś kupuje nowy samochód jeśli stary jest jeszcze na chodzie też "goni za sprzętem"?
Czy wątek nazywa się "artyzm w fotografii", albo "natchnione podejście do aktu" lub "kto z forumowiczów robi lepsze zdjęcia"? Wątek ma jak najbardziej sprzętowy temat, więc rozmawiamy o sprzęcie. Co więcej, to wątek o nowym systemie Olympusa, więc najnormalniej porównujemy go z innymi systemami na rynku (w tym z FF).
I zastanawiamy się (z braku rzetelnych informacji o planach producenta) nad jego przyszłością i szansami na rynku. Nowego i "starego" systemu.
Poza tym postęp w elektronice jest nieustanny... Jak się pojawią body dające możliwość satysfakcjonujących zdjęć nocnych bez lampy przy krótkich czasach to czemu miałby sobie odmawiać? Albo o dające znacznie większą rozpiętość niż obecne (żegnajcie połówkowe filtry). Niekoniecznie musze kupić następcę obecnie używanego, ale pewnie następca następcy już będzie na tyle kuszący (na tyle będzie miał większe możliwości), że sobie nie odmówię. I wszystko się zużywa...
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
To wszystko tylko twoje domysły. Napisałem wyraźnie, że foty chcę zobaczyć z ciekawości i nie zamierzam ich komentować publicznie. Wcześniej napisałeś jakie szkła planujesz kupić. Jest tego trochę, na niezłym poziomie, więc uznałem, że robisz niezłe foty i chciałem się przy okazji czegoś nauczyć.
Twoje podejrzliwe podejście i szukanie wrogów "odmiennosystemowych" jest śmieszne.
Wypowiadaj się o sprzęcie jakim tylko chcesz, ale bądź przygotowany na to, że ktoś inny ci odpisze i zechce obalić twoje argumenty. Nie masz wyłączności na rację.
Przykro mi to pisać, ale twoje posty są coraz bardziej żenujące, im dalsze od meritum (mikro4/3 dla przypomnienia).
Koniec. Kropka.
Mnie tylko ciekawi jakie będą nastroje po Photokinie(zwłaszcza mój)
uffff
W końcu udało mi się doczytać do końca ten wątek (jak ktoś nie ma samozaparcia będzie bardzo trudno).
Moim zdaniem m4/2 kierowane jest raczej do dzisiejszych posiadaczy kompaktów (zaawansowanych) bo walka na mega zoomy niebawem będzie musiała się skończyć. Wymienny obiektyw w tym przypadku to taki BONUS
Bardzo ciekawi mnie natomiast sposób chłodzenia takiej matrycy (gdyż np. w e410 bardzo długa zabawa na LiveViuuuu powoduje wzrost szumu), skoro ma ona non stop pracować. Czy w nowych e-x2x tez tak jest?
Upadek systemu 4/3 nie było jeszcze ogłoszone oficjalnie (nawet nikt o tym nie wspominał poza niektórymi forumowiczami) więc ja sypiam spokojnie i zbieram złocisze na następne szkła.
To że pojawia się coraz więcej puszek z FF jakoś mnie nie przerażaChoć opcja pracy FF/FX bardzo mi się podoba. Gdyby tak powstała opcja FF/crop2 ooooo To bym chętnie zainwestował. FF do zabawy studyjnej + cromx2 do zwierzyny cud Malina.
![]()
Zapraszam do komentowania moich zdjęć w galerii.
Taki tam wątek z moimi różnistymi zdjęciami, oraz ślubno plenerowe zmagania.
Poszukujesz ciekawych wtyczek do GIMPa zajrzyj koniecznie tutaj....
Yyy, skad masz te informacje?
Z tego, co wiem [], to LiveMOSy trzeba naprawde mocno podgrzac, zeby zaczal pojawiac sie szum
MOCNO.
Jak to Jack opowiadal na szkoleniu, tam LV pracowac nonstop przez dluuugi czas [kilka godzin minimum] i NIC sie nie pojawilo.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Noo mnie tez [moj ;p]![]()
Ostatnio edytowane przez dog_master ; 14.08.08 o 12:41 Powód: Automatyczne scalenie postów
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
Matryce w kompaktach jakoś się nie nagrzewają tak bardzo, żeby po dłuższym czasie był zauważalny wzrost szumów. Czemu zatem matryce w lustrzankach zachowują się inaczej? Poza tym nawet jak korzystałem z kompakta, to LV nie działał tam non stop. Wykorzystywałem go do kadrowania, które nigdy nie trwało dłużej, niż kilka minut bez przerwy (a pewnie w większości przypadków nie trwało nawet minuty). Potem albo aparat przechodził w stan uśpienia, albo go wyłączałem - wtedy chyba matryca już nie pracuje. W jakim celu LV ma działać tak długo, aż nagrzeje się matryca?
Mnie to właśnie ciekawi, mowi się i skróceniu żywotności w lajwwiu i że wpływa to niekorzystnie na zdjęcia itp, a przecież kompakty bez lustra nonstop korzystają z matrycy przy kadrowaniu jak i robieniu zdjęć i jakoś żyją te sprzęty![]()