na 18-stce brakuje tylko dzieciaków kopiących jakąś starą wytartą piłe...
...tak mi się jakoś skojarzyło
na 18-stce brakuje tylko dzieciaków kopiących jakąś starą wytartą piłe...
...tak mi się jakoś skojarzyło
Też pomyślałem, że mogłoby fajne ujęcie wyjść. Podejdę tam po pracy, może akurat....Zamieszczone przez push
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
Witam,
Dwie fotki, dzisiejsze. Zrobione w parku przed pracą.
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
| OlyJedi
Dwa ostatnie - bez urazy: hurrra wszyscy biegiem do śmietnika...? Testowałeś coś może...?
Tuulan ja Tuulin tuulinen tuuli tuulee talvella täällä ja tuolla.
szukam... spodziewałem się takiej oceny
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
Masochista?
Wrzuciłem na zaczepkę, byłem ciekawy reakcji
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
I kilka nowszych...
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
Coś czuję, że chyba zamknę ten wątek... Prawdopodobnie ostatnie dwa...
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
Dzisiejsze...
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
Odpowiedz z cytatem
