http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
tzn: że to:To nieprawda?Dobrym parametrem określającym jakość obiektywu jest jego jasność, oznaczana często f/2,8, f/3,5 itp. Im większa liczba, tym mniejsza jasność. Dobre obiektywy mają jasność f/2,8, doskonałe f/2,0. Wartość f/3,0 jest przyzwoita, a f/3,5 to rynkowa średnia, którą nie ma się co dzisiaj chwalić.
źródło:http://www.foto-info.pl/jak-wybra-do...t-cyfrowy.html![]()
Te zdjęcia sa ostre i ładnie oświetlone, idealne
http://img232.imageshack.us/img232/207/koci12ol0.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/3008/koci13is3.jpg
http://img220.imageshack.us/img220/8243/koci7fp7.jpg
http://img159.imageshack.us/img159/4400/koci8rp4.jpg
Zdjecia, ktore podalas byly robione lepszym, jasniejszym (i drozszym) obiektywem, niz ten ktory jest dolaczany w zestawie do e-510, poza tym, jesli sie nie myle to robione byly z lampa.
Kupujac olka w dual kicie dostajesz 2 obiektywy o dosc dobrych parametrach. Obiektywami tymi da sie zrobic ostre zdjecie, szczegolnie gdy zwierzak bedzie malo ruchliwy jak te koty z przykladow. Jezeli bedziesz chciala zrobic zdjecie poruszajcego sie futrzaka to w przypadku obiektywow kitowych mozesz miec trudnosci z uzyskaniem nieporuszonych zdjec, ale rowniez nie jest niemozliwe uzyskanie dobrych efektow. Wszystko zalezy od Twoich umiejetnosci i doswiadczenia, ktore nabedziesz pstrykajac kolejne fotki.
Ponizej masz przyklad, ze obiektywem kitowym da sie zrobic w miare ostra i nieporuszona fotke. Do doskonalosci jeszcze jej troche brakuje, ale to juz wina pstrykacza, a nie szkla czy aparatu.
Odnosnie tej alfy z allegro, to o ile dobrze widzialem to obiektyw do niej dolaczony to rowniez obiektyw kitowy - tak samo ciemny jak obiektyw olka, czyli uwagi jak powyzej - zdjecie da sie zrobic, ale w pewnych warunkach moze sie okazac, ze przydaloby sie jasniejsze szklo.
A i jeszcze jedno - chyba nie zrozumialas ktorejs z wczesniejszych wypowiedzi - jesli kupisz e-510 to _nie musisz_ dokupywac obiektywu, ale _mozesz_ dokupic, jesli uznasz, ze kitowy obiektyw Ci nie odpowiada.
Innym rozwiazaniem, zaproponowanym juz, jest kupno samego body (nie wiem jaki jest teraz koszto, pewnie rzedu 1,3-1,5k) i dokupienie zachwalanego przez wiekszosc forumowiczow obiektywu ZD 14-54 (koszt na allegro okolo 1,2k plus minus 200pln w jedna i w druga strone).
IMHO lustro będzie najlepsze...
Piszecie o tym, że kitowe obiektywy są ciemne... Może i są, ale obiektywy autpomatów, małpek, hybryd czy czego tam innego, też są ciemne i niedoskonałe... Przecież nikt za cenę 1000 złotych nie da super korpusu razem ze super szkłem! Przypuszczam, że każdy kitowy obiektyw (Olka tym bardziej) jest lepszy niż znakomita większość obiektywów w/w aparacików...
Z tym, że lustro wymaga wymiany obiektywów...Z tego powodu na przykład, mój kolega nie kupuje lustrzanki, tylko Olka SP-570UZ
Znając ograniczenia aparatu i obiektywów można zrobić naprawdę super fotki...
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest kupno samego body i dokupienie jakiegoś lepszego szkła. Tu się zgadzam z przedmówcami
PS. Mnie jeszcze duuuużo brakuje do robienia dobrych fotek, a co dopiero super...![]()
"Fotografując staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył." Robert Bresson
Tak, ale nalezy spojrzec realnie na parametry obiektywow... Tez myslalam, ze o, kupilam lustro, bede robila zdjecia w ciemnym pomieszczeniu, w ciemnej hali, beda wygladaly jak te z NG etc... A tu rozczarowanie, kit sie na Kubusiu gubi, pies poruszony, mam ustawic jakies iso800, zeby bylo dobrze... Jasne, lustro tak, tylko trzeba imho podkreslic, ze kit to nie jest jakas rewelacja i nie nalezy sie cudow w trudnych warunkach spodziewac. A i zoom maly ;p
Nie "wymaga", tylko "daje taka mozliwosc".
Prawda. Im mniej tym lepiej. Dlatego [m.in. dlatego, bo sa tez inne plusy] lepszy jest 14-54 od 14-42, jest jasnieszy. A te zdjecia i tak byly robione z lampa
Moim zwierzakom tego nie musisz 2 razy powtarzac ;p
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
Dog_master, masz całkowitą rację, dlatego niżej dodałem zdanie "Znając ograniczenia aparatu i obiektywów można zrobić naprawdę super fotki... ". Co dotyczy i lustrzanek i kompaktów. W pewnym momencie każde szkło, nawet super-extra-hiper profesjonalne, przestaje się wyrabiaćPrzed zakupem każdego sprzętu należy się zorientować w jego ograniczeniach, wadach i przemyśleć je.
Wiesz, dla nas to plus i możliwość rozwinięcia fotograficznych skrzydeł. Dla innych niepotrzebne skomplikowanie życia i utrudnienie w robieniu zdjęć![]()
"Fotografując staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył." Robert Bresson
Generalnie wszystkie aktualne amatorskie lustrzanki robią bardzo dobrej jakości zdjęcia.
Widoczne różnice zaczynają pojawiać się w czułościach od ISO800 w górę, i tutaj ciągle najlepszy jest IMHO Canon, ale też nie jest tak że zdjęć z innych lustrzanek nie da się oglądać!
Proponuję określić sobie ile możesz/chcesz wydać na sprzęt i pod tym kątem zrobić rozeznanie w optyce i sprawdzić co Ci jest potrzebne, ile kosztuje i czy w ogóle w danym systemie istnieje.
Generalnie przy niezbyt dużych funduszach odpuściłbym Sony.
Wybierałbym pomiędzy:
Olympusem E-510 + 14-42 + 40-150 (ekwiwalent 28-300)
Nikonem D60 + 18-55VR + 55-200VR (ekw. 27-300)
Canonem 400/450 + 18-55IS + 55-250IS (ekw. 29-400).
A to jak już sobie tak piszemy...
wykreśliłbym nikona, brak śrubokręta, odseparowujemy się więc od masy świetnych szkiełek i od rynku wtórnego, i zostajemy z gorszą puchą i z e szklarnia która nie bije zuików.
Oczywiście to w założeniu, ze mamy zamiar traktować fotografowanie jako hobby, a nie pstrykanie, bo wtedy to wszystko jedno co, ważne, by dobrze w ręce lezało.
dalej się zagłębiając... tamte systemy nie mają zd14-54 :P
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Ja mam podobny dylemat. Właśnie wróciłem z wakacji, gdzie miałem okazję robić foty Nikonem D40X (nie pamiętam jaki obiektyw, ale kupiony oddzielnie, lecz nie był bardzo drogi) i zdjęcia robiło mi się bardzo dobrze jeśli mówimy o wygodzie i prędkości zapisu fotki (szybkostrzelna bestia). Podejście może być dziwne, ale mój sprzęt znajdziecie w sygnaturce, więc... no właśnie. D40X jest dla mnie nieco zbyt drogi dlatego zastanawiam się nad aparatami poruszonymi wyżej:
Olympus E-510 + 14-42 + 40-150 + Lampa + Plecak
Nikon D60 + 18-55VR + 55-200VR + karta + plecak
Do momentu spłacenia tego aparatu nie będzie mnie stać na nowy obiektyw, może nawet przez dwa lata... Co wybierać? Nie wykluczam też faktu, że za jakiś czas sprzedam ten aparat i wezmę coś zupełnie innego, także na raty.
Bardzo cenię sobie markę Olympus, ale nie zauważyłem żeby Nikon D40X był specjalnie upierdliwy (poza dziwacznym menu)... proszę o poradę szanownych kolegów i koleżanki.
Pozdrawiam,
Olympus E-510 | 14-42mm 1:3.5-5.6| 40-150mm 1:4-5.6 | M42 Helios 44-4 1:2.0-16 58mm | SanDisk CF Extreme IV 4GB