Pierwsze - mucha nie siada - zabawa swiatlem (nawet jezeli nie zamierzona) a dokladnie kolorami swietna. Wygladasz na tym foto, jakbys przygotwywala jakis wywar z odrobina nitrogliceryny (ewentualnie Troj-Nitro-Toluenu TNT), bo twoj luby cos zmajstrowal NIE TAK (jakby w glowie byla mysl: Zeby tylko nie przesadzic z iloscia..).
Drugie: Widze proby wyostrzenia, chyba nie najlepsze no i przydaloby sie wg. mnie NeatImage.
No a trzecie: Profesjonalizm w kazdej mierze - piekny aparat z dusza, a nie bezduszne cyfraki