Witam!
Tak właśnie sobie z kolegą zaczęliśmy niewinny temat aparatów kompaktowych - jego brat kupuje, szukał porady między innymi u mnie - i okazało się, że chyba już nie ma aparatów kompaktowych dla ambitnego amatora.
Wszystko poszło dwoma drogami: albo mega-hiper-eksta zoom albo dwadzieścia pięć zylionów pikseli na matrycy wielkości połowy znaczka pocztowego.
Może ktoś na forum pomoże i podrzuci linka do ciekawego aparatu o niewyśrubowanych parametrach "pikselowych" (wystarczy 5-6 mpix) za to z dobrym szkłem i obowiązkowo szerokim kątem (28 mm w przeliczeniu na mały obrazek).
Czy maszyny pokroju C5060/7070, Canona Pro-1, Sony F-828 zostały odesłane w niebyt produktów nieopłacalnych?