dzięki mariush, nie skojarzyłem, że dka to nasz kolega z forum
Nie ma jak poniedziałek rano (i to właśnie po weselu)![]()
Metz 48 AF-1 to fajna lampka za 700 zł o zapasie mocy FL-50
FujiNikon
http://kasinskislawek.pl
Tak czytam i czytam, ostatnio też zakupiłem sobie e510 i miałem dylemat co do lampy, ale na dniach to zainwestuje w metza 48 af. Mam podobny problem w sierpniu idę znajomym robić zdjęcia lekko się stresuje ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Jak zrobię fotki to się pochwalę![]()
widzialem wiele zdjeć slubnych. można je wykonać od kompakta po FF. jedno zawsze mnie jednak urzeka, a mianowicie światło zastane. te zdjęcia z lampą jako główne żródło nie pociagają mnie absolutnie, z wiadomych powodów.
reasumując: swiatło zastane = wysokie ISO + jasne szkło
olkiem na iso800 i przy f2-2,8 można zrobić wiele takich dobrych zdjęć, a jeszcze więcej przy iso3200 i f1,4-2
Jeżeli miałbym robić śluby Olympusem to pierwsze co bym zakupił to PanLeice 25mm... również jestem przeciwnikiem flesza.
Ten Sumilux nawet nie jest taki drogi 800$ a wydaje sie wptost idealny na śluby
Takim zestawem (E-510 i Metz 48AF-1) "zaliczyłem już kilka imprez. Dla kogoś kto nie ma ambicji artystycznych i szuka światła w lampie jest to świetny zestaw. Lampa naprawdę dobra, mocna, głowica się kręci we wszystkie możliwe strony, ma szybkę rozpraszającą i "karteczkę" choć troszkę za małą, ale jest. świetnie się "dogaduje" z aparaten i co najważniejsze BARDZO SZYBKO się ładuje, to nie to co mnie wku....przy FL-36. Na pewno FL-50 była by lepsza, ale ...ta kasa...
...dobra puszka, nigdy nie jest zła. Oly E-510 z Metzem 48AF-1.Do tego Nikon D7000 i D5100, Nikon SB600, Sunpak PZ5000AF i jeszcze trochę innego sprzetu.
Ciekawa teoria... a rzeczywistość swoją drogą. Ile to ślubów zrobił kolega OLKIEM W ZASTANYM że powstała taka teoria?olkiem na iso800 i przy f2-2,8 można zrobić wiele takich
ostatnio pozyczylem moja e-510 na slub i wesele koledze w zestawie z fl-36 i kitem, ale uzupelnionym przez leice właśnie i 50-tke ZD. Chłopak ma zdecydowanie większe doświadczenie w fotografii niż ja, dużo się nappstrykał analogami, ale przez telefon mówił, że ze ślubu jest niezadowolony. Dziś wieczorem będziemy obrabiać zdjęcia (on jest trochę zielony na kompie) to opiszę i może jak pozwoli to coś podeślę.
Smaku życia nie poczuje ten kto kuchnię bojkotuje