W sobotę byłem na ślubie i weselu znajomych i robiłem zdjęcia hobbystycznie "na luzie" E420 z podwójnym kitem i R1, Miałem ten komfort, że jak mi nie wyjdzie to też się nic nie stanie. Po pierwszym przejrzeniu zdjęć z około 400, które zrobiłem, pokaże im nie więcej niż 20 i to głównie z przyjęcia, kiedy już Pierwszy fotograf poszedł (na marginesie to mój kolega, który używa nikosia D200 z dwoma lampami i nawet nie wiem jakich obiektywów)
Przejście na zawodowstwo ( w znaczeniu bycia pierwszym fotografem ) to duża odpowiedzialność, dlatego zrobię to dopiero za 2, 3 miesiące gdy nabędę odpowiedni zestaw E3+12-60+50+FL50R, A żeby Cię dodatkowo zdołować powiem, że będę miał do dyspozycji na zapas E510+FL36R. Nie piszę tego, żeby się chwalić, tylko po to by zwrócić uwagę na to, że klienci ślubni liczą na zdjęcia pewnego rodzaju - tu nie ma mowy o eksperymentowaniu ani zdjęciach "artystycznych"
Mimo to każdy jakoś zaczyna, dla tego życzę POWODZENIA