Przeglądałem sieć w poszukiwaniu informacji o tych obiektywach i na razie wiem tyle, że wersja f/2.8 jest podobno ostra od pełnej dziury, a wersja f/2 nie do końca (szczególnie przy brzegach) i trzeba ją przymykać. Ponadto f/2.8 ma gwint 49mm, co mi dość pasuje, bo pozostałe moje obiektywy mają taką właśnie średnicę gwinta, a f/2 AFAIR 52mm. Czy jest zatem jakikolwiek powód, by wydawać więcej na f/2 (tak ze dwa razy)?
Pzdr