Szkoła Mistrzów Fotografii - konkurs

[suchar]

Też to widziałem. Coś się z tą gazetą od jakiegoś czasu bardzo niedobrego dzieje i zaczyna mi to działać na nerwy :/

Próbowałem zrozumieć Regulamin tego ich konkursu zamieszczony w internecie i tam jest jakiś hardcore. Może nieuważnie czytałem, ale coś mi się to nie łączy z tym, co piszą gdzie indziej, poza regulaminem. Np. dziwny zapis, że tylko zdjęcia dodane w 14 dni od ogłoszenia konkursu wezmą udział w konkursie, a gdzie indziej trąbią, że do 12 września można zgłaszać. Może moja wina, ale nie mam siły i ochoty wertować ten ich regulamin znów i pewnie swoich zdjęć nie zgłoszę.

[a_wykrota]

Oj Pan Michnik widzę nam podpada Też nie mogłem przebrnąć przez ten regulamin, ale zdaje mi się, że zdjęcia można dodawać przez cały okres trwania konkursu.

[aga_piet]

Możesz dodać już teraz wszystkie zdjęcia, bo znane są tematy. Jednak co tydzień jest temat główny, w ten piątek podali "O miłości" i na ten temat można dawać tylko przez ileś dni. Rozumiesz - możesz dać wcześniej ale nie możesz później.

[suchar]

Oj Pan Michnik widzę nam podpada Też nie mogłem przebrnąć przez ten regulamin, ale zdaje mi się, że zdjęcia można dodawać przez cały okres trwania konkursu.

Nie, nie podpada, przynajmniej mi. Po prostu od jakiegoś czasu Wyborcza staje się dla mnie zbyt efekciarska, nie odpowiada mi to. Kurczę, nie o tym miało być

Jeśli ktoś rozgryzie na 100% ten regulamin, to niech da znać, będę wdzięczny. Tymczasem udaję się w góry.
Pzdr

[Peniek242]

Czytam wolno za to uważnie. W odróżnieniu od matki moich dzieci, która czyta dwa razy szybciej, ale dwa razy mniej zapamiętuje.

Może rzuciła się komuś (oprócz mnie) w oczy niekonsekwencja w wypowiedziach Krzysztofa Millera (w wywiadzie).

Fragment nr 1.
Pytanie:
Co zrobić, jeśli chcemy na wakacjach sfotografować tubylca? Pytać go czy pstrykać bez pozwolenia?

Odpowiedź Millera:
Ja nigdy nie pytam o zgodę. Ale nigdy też nie fotografuję z ukrycia. Bywa, że ktoś protestuje. Wtedy pokazuję mu zdjęcie, jeśli domaga się skasowania, kasuję.

Fragment nr 2.
Dwa akapity dalej w tym samy wywiadzie czytamy:
Pytanie:
Jest sens robić zdjęcia z samochodu przez szybę?

Odpowiedź Millera:
Często tak robię, bo ludzie mnie nie widzą i są naturalni....

No i bądź tu mądry i czytaj Wyborową...

Ja to rozumiem tak, że nigdy nie ukrywa się np. w samochodzie by zrobić zdjęcie ale często jadąc samochodem robi zdjęcia gdy zauważy coś ciekawego. A, że dużo widzi to właściwie nie musi wychodzić z samochodu

[raven66]

Mnie zaciekawiło to zdanie "Ja w ogóle nie używam lampy błyskowej. Staram się robić wszystko w świetle naturalnym. Każde użycie lampy spłaszcza zdjęcie i wprowadza sztuczność.".

Nie wiem, może się nie znam, ale już wielokrotnie na tym forum czytałem, że prawidłowe użycie lampy wcale takiego efektu nie musi wprowadzać. To jak to jest - w reporterce się nie używa?

[grizz]

Każdy robi tak jak lubi

[aga_piet]

Ja wielokrotnie spotkałam się z taką opinią. Jest wiele szkół, gdzie lampa błyskowa jest be

[rocco]

Mnie zaciekawiło to zdanie "Ja w ogóle nie używam lampy błyskowej. Staram się robić wszystko w świetle naturalnym. Każde użycie lampy spłaszcza zdjęcie i wprowadza sztuczność.".

Mnie nie dziwi, sam się tak staram. Z lenistwa.
Niestety, czsem się nie udaje.

Nie wiem, może się nie znam, ale już wielokrotnie na tym forum czytałem, że prawidłowe użycie lampy wcale takiego efektu nie musi wprowadzać.

Bo tak jest. na przykład ten poradnik bardzo mnie oswiecił, i to dosłownie:
http://foto.jasiu.pl/index.html
Ale i tak leniwy jestem

To jak to jest - w reporterce się nie używa?

Używa się, używa i to praktycznie bez non-stop.
Reporter nie może sobie pozwolic na utratę "tego jedynego ujęcia" bo akurat nie założył lampy w sanki.

[prestigemedia]

Nic specjalnego, przynajmniej 1 odcinek + 1 dodatek w DF. W zasadzie powiedziałbym nawet, że "komercyjny" ten kurs, chociaż może coś się polepszy...

Gazeta współpracuje z http://www.photoblog.pl/ widziałem, że już setki zdjęć jest zgłoszonych do konkursu...