dokładnie, wielkie sieci mają w d... takiego klienta i nie będą obniżać ceny, no chyba, że coś już zalega wieki na półce, ale i to rzadko. Oni dobrze wiedzą, że zawsze trafi się jeleń który kupi nie patrząc na cenę tylko słuchając sprzedawcy i reklam. Jeleń nie szuka gdzie taniej, on idzie i kupuje tam gdzie wie, że sprzęt będzie, czyli do sieci. Co innego jeśli chodzi o mniejszych sprzedawców, tam się zazwyczaj można targować, no chyba że nie ma już zbytnio z czego (przykład to notebooki.pl, ceny mają chyba najniższe w kraju, nie ma zbytnio z czego zbijać, bo zbite jest praktycznie do granic możliwości).



Odpowiedz z cytatem
