Witam wszystkich.
Potrzebuję aparatu (tak do ok. 1200 zł) do robienia zwykłych zdjęć (głównie architektura i krajobrazy) i.... nieba !!! (zachodzące słońce). Pytałem się ostatnio w sklepie co polecają w tej granicy i powiedziano mi, że wymiatają Sony (ponoć bardzo dobra optyka, ale co z tego, skoro zoom tylko cyfrowy?) no i Olympus'y (tu wskazanie na serię 7xx, ale ja nie potrzebuję aż tak "drogiego" aparatu). Co jest odpowidnikiem C-4000? bo patrzę na polskiej stronie Olympusa i nie ma tego aparaciku .
Mój typ to Olimpiak C-350 ZOOM. Co uważacie na ten temat? Podoła moim "wymaganiom"? Zastanawiałem się swego czasu nad Kodakiem, ale patrzać na jakość zdjęć, to chyba już bym wolał pozostać przy zwykłym kliszowcu
PS. Foty będą do wydruku w formacie 10x15 mat.
Pozdrawiam.