Czyli jeszcze niepoprawnie skadrowane. No tak jeszcze o tym powinienem pomyśleć, chociaż przy dotychczasowych aparatach, jakoś nie musiałem. Po prostu robiłem w maksymalnej rozdzielczości, a gdy zdjęcie okazało się się źle skadrowane przycinałem je do postaci, która mi odpowiadała. Jednym słowem olympus to sprzęt dla ekspertów a nie dla amatorów. Czyli bez dokładnego przestudiowania instrukcji, robienie zdjęć powinienem sobie darować.![]()



Odpowiedz z cytatem

