To ja mam pytanie....
Rafał możne 24-25 wrzesień wybierzesz się na Kazimierz wieczorkiem. Jakieś piwko, jakieś zdjęcia... Zweryfikujemy Twoja ochroniarką posturę
(znaczy się ktoś musi strzec mojej torby)
To ja mam pytanie....
Rafał możne 24-25 wrzesień wybierzesz się na Kazimierz wieczorkiem. Jakieś piwko, jakieś zdjęcia... Zweryfikujemy Twoja ochroniarką posturę
(znaczy się ktoś musi strzec mojej torby)
Zapraszam do komentowania moich zdjęć w galerii.
Taki tam wątek z moimi różnistymi zdjęciami, oraz ślubno plenerowe zmagania.
Poszukujesz ciekawych wtyczek do GIMPa zajrzyj koniecznie tutaj....
Rafał,
Składam wyrazy najwyższego uznania. Najbardziej podobają mi się:
05 - portret kolesia - moim zdaniem to zdjęcie będzie nieśmiertelne, ile razy spojrzę, nawet po roku, a chyba już dwa lata jest na forum - robi wrażenie, mocna rzecz, na twarzy jest cały człowiek, wraz z trzewiami.
07 - panning - dwie dziewczyny na rowerze - ułamek sekundy, czas na zdjęciu, ruch, radość.
10 - czarno-białe, a plakat i trzy postaci w kolorze, wydaje mi się, że fotka zmierza w kierunku wybitnej, jakoś nie potrafię się określić, co do tej uciętej postaci, czy dopełnia rytm pozostałych dwóch, czy nie.
25 - mocny portret z duszą.
Najbardziej cenię Twoją umiejętność złapania decisive moment, szczególnie w portretach, gdzie moim zdaniem latasz najwyżej, zdecydowanie wysoko.
Pzdr, TJ
05- tak to zdjęcie jest nieśmiertelne, nie będe opisywał dlaczego siak a nie
inaczej, ma w sobie coś.
Nie lubię street..., a jednak z tej wystawy street najbardziej mnie zintrygowały.
Wszystkie super.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
E-510, 14-42, 40-150 (stary), 35, fl-36
IS 3000, Tough 3000, Zenit 122,
Nikon d7000, 18-105, 50/1,8
Zostawiam swoje trzy grosze, moje ulubione zdjęcie schody ruchome- świetne, geometryczne i do tego kolorowe, portrety żulików - świetna robota, ja niestety nie mam odwagi ani śmiałości do takich zdjęć. A jak już się przemogę to robię nerwowo, za szybko i nic nie wychodzi. Niestety nie udaje też wtopić mi się w tłum i robić z ukrycia. Doceniam więc i pozdrawiam
Podczas urlopu przekonałam sie, że faktycznie łatwiej streeta robić w dużym, najlepiej turystycznym mieście. Tam nikt nie zwraca uwagi na człowieka z aparatem, poza tym, zawsze można udawać, że jest się zainteresowanym wyłącznie architekturą
Ciekawam Rafale, jak będzie Ci się realizowało nowy, małomiasteczkowy projekt
Wywiad pojawił sie na portalu!
http://www.olympusclub.pl/wywiad-2.0...sadowskim.html
# https://grizz.pl #