Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Wcale nie dałem się nabrać. Kogo jak kogo ale Ciebie nie podejrzewałbym o pisanie takich słów poważnie. Niezależnie od zamiarów, powagi, emotionek itp. wiele wątków ma takie przerywniki posiadaczy E-3 - że do d..., beznadziejny, badziewny itp, itd... Tak są traktowane szczególnie wątki z magicznym FF w roli głównej. I niezależnie czy ktoś leczy kompleksy, dylematy pozakupowe, robi jaja czy nabija się z onanistów sprzętowych - to nie bardzo da się czytać - materia została zmęczona, ileż można...
Poza tym coraz częściej to Forum posługuje się kodem zrozumiałeym dla 20 może 40 furumpowiczów...
![]()
Co do wyższości AF Alfy nad Oly e510 - w Olku jest podgląd na żywo i można ostrzyć ręcznie na statywie w powiększeniu x10. Tego nie potrafi obecnie żaden Soniak. A więc, w wielu zastosowaniach Olympus wygrywa. Ja z lupy w Live View już na pewno nie zrezygnuję.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Pomyślcie też o komforcie (zerowym) składowania i edycji takich kobylastych RAW-ów. Toż taki Lightroom się zupełnie zatka. Dzięki, jako amator wolę poręczny sprzęt, poręczne pliki i świetne wyniki za umiarkowane pieniądze - a więc E-system. A profesjonaliści pewnie dalej będą wybierać znacznie lepsze wsparcie Canikona.
Ostatnio edytowane przez kociasek ; 11.09.08 o 11:26 Powód: Automatyczne scalenie postów
Tak, mają. Tylko nie trzeba mieć takowej puchy, żeby być profesjonalistą i robić profesjonalne foty. A spotkałem się z takimi, co twierdzili że sa profesjonalistami, bo mają body z półki pt."profesjonalna". Tak więc , jak dla mnie, raczej nie rodzi się nowy stadard fotografi profesjonalnej, a rodzą sie nowe profesjonalne puszki.![]()
Ostatnio edytowane przez Bzyku ; 11.09.08 o 10:43
Wracając go głównego nurtu wątku - A900, pooglądałem dostępne sample, przeczytałem specyfikacje i tak myślę - dla kogo ma to być aparat?
Do studio - tak tylko dlaczego nie ma niskich ISO?
Do kotletów - też nie bardzo, wybrałbym co innego...
Do sportu, reporterki - niepotrzebne takie rozdzielczości a wysokie ISO owszem - profi wybiorą Canony i Nikony, stać ich na to...
Dla kogo więc? - Sony chyba chciało zrobić AllInOne i nastawić się na target bogatych amatorów - wierzących w magię marki, megapixeli...
Co do sampli - jednak bardzo rozczarowujące. Wysokie ISO - nawet po przeskalowaniu nie wygląda dobrze. Nie bardzo widać jakiś wyraźny przyrost rozdzielczości nawet na drogich szkłach. Gdzie są kolory? Argument o jotpegach z przedprodukcyjnej puszki przekonuje mnie tylko częściowo... - takie pliki tym bardziej powinny dobrze wyglądać.
Stary poczciwy 5D nadal śpi spokojnie na półkach sklepowych - bez obawy o nabywców... Nowsze konstrukcje Nikona tym bardziej.
Ściągnąłem kilka sampli z tej alfy i niestety razem z aparatem musiałbym kupić nowy komputer a to tylko JPG-i. Praca na RAW-ach czy 24MP będzie wymagała dobrego komputera bo stanie się męczarnią
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=29274444
Jpegi z Sony wygladaly zazwyczaj średnio, RAW na pewno pokaze co potrafi ta puszka. 24 mpix to już poza rozdzielczością filmu 35mm. Mówi się ze szumi na jakimiś iso, zeskanujcie film i porównajcie (z tej samej czułości), ze optyka nie wydoli - i co z tego nie wydalała na rozdzielczość kliszy.
A tak na marginesie szum szumowi nie równyi widzę dosyć poważną lukę w testach na dpreview.
Ściągnąłem sobie te pierwsze sample umieszczone na Fotopolis i powiem, że niczym mnie nie zachwyciły, a wręcz przeciwnie nie podobają mi się. Dlatego w życiu nie wyłożyłbym 9k na ten aparat.
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/