Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: OLYMPUS SP 560 UZ - głośny AF

  1. #1

    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    9
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria

    OLYMPUS SP 560 UZ - głośny AF

    Witam

    Parę dni temu kupiłem nowego Olympusa 560 i mam obawy co do pracy jego focusa. Mianowicie podczas ostrzenia słychać takie jakby chrobotanie, nawet w dotyku czuć że w aparacie coś się przestawia. Jestem tym zaniepokojony ponieważ w moim starym aparacie praca focusa jest w zasadzie niesłyszalna a tu sprzęt niby lepszy i co ?
    Podczas zakupu w sklepie tego nie słyszałem ale to dlatego, że tam zawsze coś - gra jakaś wieża, telewizor itp, a w domu w ciszy niestety jest to wyraźnie słyszalne.
    Jeśli ktoś ma taki sam model niech powie czy u niego też jest ten dźwięk taki głośny.

  2. #2

    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    7
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    Powiem Ci bracie, że i u mnie jest głośny. Jak to słychać na filmach... Więc nie jest to wada fabryczna, czy uszkodzenie. Jednak jestem w stanie to zaakceptować. Natomiast nie zaakceptuję filmów w trybie 640x480 z ograniczeniem do 40s. Wiem, że to aparat a nie kamera, jednak filmy tak długie jak pojemność karty to standard - w Olimpie widać nie, przeoczyłem, a szkoda bo fajny to aparacik... Doczytałem gdzieś, że przez zmianę firmware'u ktoś zdjął to samo ograniczenie z Canona, gdyby tak w Olimpie? Jak masz chęć to włącz się ze mną do aktywności, może coś znajdziemy lub inni nam podpowiedzą (jak to sprawa softu, gorzej jak to ograniczenie procka... - w głowie mi się nie mieści...), pozdro!

  3. #3

    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    9
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    Powiem Ci Andyj77, że ta głośność AF jest dla mnie dość irytująca, mam wrażenie że w aparacie za moment coś się urwie. Ale rzeczywiście pewnie one tak mają tylko szkoda bo tej klasy aparacie, takiego producenta mechanizmy powinny lepiej pracować.
    A co do długości filmików to ci podpowiem w temacie SP 560UZ - Jak wydłużyć filmiki 640x480?
    a z softem to bym raczej nic nie grzebał, nie wiadomo skąd i jaki ściągniesz, bo wiesz jedno może polepszyć a co innego pogorszyć a lepiej aby jakość fotek nie była pogorszona.

  4. #4

    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    7
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    Dzięki za odpowiedź! Co do tych nowych aparatów to trzeba podchodzić z dystansem, są nafaszerowane jednak koszty, koszty. To jest podobnie jak z Golfem VW, który kończy się na edycji drugiej Mk2, czy też mercedes 124 - taka dygresyjka motoryzacyjna... Nawiązując do aparatów - Co można wycisnąć z takiej matrycy, otóż można podciągać elektroniką lepiej lub gorzej, ale nie jest to na pewno maszyna z ekstraklasy. Miałem kupić Lumixa, tylko te baterie... Do usłyszenia

  5. #5
    Awatar ddjj
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    11
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria

    głośność

    No ja też mam niestety dość głośno, ale nie mogę powiedzieć, że jest to tak głośne by mieć "wrażenie że w aparacie za moment coś się urwie".
    Na filmach jednak może irytować

  6. #6

    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    2
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    Witam wszystkich forowiczów.

    Również od niedawna jestem posiadaczem uzetki 560. W niektórych sytuacjach ustawianie ostrości faktycznie jest wyczuwalne przez obudowę, ale bez negatywnych wrażeń. Tak się tylko zastanawiałem nad tym co piszecie, bo kiedy ja pierwszy raz odpaliłem aparat, miał już włączone automatyczne ustawianie ostrości (nie wiadomo po co). A to faktycznie powodowało niepokojące drgania aparatu i nieprzyjemną dla ucha (i wyobraźni) pracę mechanizmu wewnątrz.

  7. #7

    Dołączył
    Apr 2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    19
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    ...u mnie jest to samo ,rowniez zastanawialam sie jaka moze byc tego przyczyna. Widocznie ten "typ" tak ma (pozostaje, nam sie przyzwyczaic ...lub zmienic aparat) pozdrawiam

  8. #8
    Awatar ddjj
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    11
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria

    nie tylko głośny

    xorandor masz chyba na myśli, że miał włączony ciągły AF.
    W pracy AF nie podoba mi się też to, że nie zawsze sobie radzi z ostrością. Próbowałem zrobić zdjęcie księżyca na najdłuższej ogniskowej. AF próbował łapać ostrość i po iluś tam sekundach się poddawał. Przeszedłem na MF i ustawiłem na nieskończoność. Ciągle jednak było nieostro. Zacząłem jeździć od 0 do nieskończoności i tylko w połowie między 5 m a nieskończonością było troszkę ostrzej, ale to w dalszym cięgu była rozmyta biała plama. Dla sprawdzenia wziąłem analogowego Nikona. Ostrość na tym nieszczęsnym księżycu łapał praktycznie natychmiast.
    Możecie sprawdzić u siebie jak to jest z tym księżycem?

  9. #9
    | OlyJedi Awatar misiek1928
    Dołączył
    Jul 2008
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    81
    Siła reputacji
    18
    Moja galeria
    Miałem podobny problem. U mnie okazało się, że wina leży po stronie pomiaru światła. Ustaw się na pomiar punktowy, ustaw odpowiednie ISO, dobierz manualnie przesłonę i czas naświetlania. Księżyc nie zając Przy fotografowaniu "łysego" na ostrość miał u mnie przede wszystkim wpływ typ pomiaru światła
    Olympus E-510 | 14-42mm 1:3.5-5.6| 40-150mm 1:4-5.6 | M42 Helios 44-4 1:2.0-16 58mm | SanDisk CF Extreme IV 4GB

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.