Pożyjemy zobaczymy
Pożyjemy zobaczymy
Dobra wiadomość dla posiadaczy systemu Nikona, którzy chcą się rozwijać w stronę pełnej klatki.
D3 był dla wielu za drogi, jednak inną wadą dla sporej ilości ludzi była jego wielkość oraz waga. Nie będę ukrywał, że ja także czekałem z utesknieniem na mniejsze i lzejsze body z FF w systemie Nikona -trzymanie w rękach kloca D3 przez kilka godzin jest niestety bolesne, zwłaszcza grupa boczna mięśni przedramienia daje o sobie znać
Pozostaje pytanie o cenę.............. znając Nikona to niestety niska nie będzie. Nie ma także co liczyć, że po wprowadzeniu 5D Mk II ze strony Canona, Nikon zrewiduje swoje ceny i D700 potanieje -niestety widać to po obecnej walce D300 vs 40D.
Wszelkie ploty mówią o 3000-3200$.
Tak czy inaczej ja już dostałem "błogosławieństwo" od mojej żony na zakup nowej zabaweczki, jako support/backum na śluby
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
i dobrze
moze 5dmk2 bedzie konkurowal cenowo wiec bedzie z czego wybrac tania puszke ff
Prawdopodobnie Canon obok 5D umiesci dwa nowe modele FF, gorszy ma byc pozycjonowany odrobine wyzej od 40D. Widac to po obiektywach L ktore nie sa produkowane dla cropa.
Wiec Nikon tez wypuscza FF.
Obie firmy ida w kierunku FF bo szklarnia juz jest i czeka, crop bedzie dla amatorow, ew tam gdzie przedluzenie ogniskowych sie przydaje i do tego bedzie linia 40D i nastepca.
Z cropa nie zrezygnuja, segment amatorski jest zbyt dochodowy by go oddawac innym, a FF jest jeszcze za drogie. Nie wykluczone ze FF z czasem bedzie schodzil coraz nizej az do amatorskich lustrzanek.
Olympus juz jest FF
Co daje FF? To co zamiana kompakta na lustrzanke. Wieksza matryca to mniejsze szumy, lepsza jakosc z tych samych szkiel, inna plastyka.
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
Niech mi ktoś wytłumaczy jak krowie na miedzy co to jest ta legendarna plastyka pełnej klatki cyfrowej. Pół życia robiłem zdjęcia na pełnej klatce (małoobrazkowej analogowej) i nie wiem o czym piszecie.
Czy według tego tajemniczego kryterium średni format będzie miał jeszcze lepszą plastykę? A wielkoformatowe aparaty super-duper plastykę?
Co to jest ta plastyka? Czy to aby nie to samo co maść na tranzystory polepszająca dźwięk słyszany tylko przez audiofili?
Rafał:
Plastyka to jest wtedy jak masz ostre oko a rzęsy już łapią blura... Czasami podziwiam ten pęd ku FF. Przecież nawet w 4/3 z Sigmą 30 1.4 trzeba trzymać się sztywno a co dopiero musi się dziać na FF z powiedzmy 50 1.4...
Legendarna plastyka to GO dążąca do minus nieskończoności.