Siemano
Dzisiaj doszedł do mnie mój pierwszy OM, OM10 i jako analogowy upośledzeniec nie wiem czy wszystko jest z nim ok.
Oczywiście sprzedający opisał go jako całkowicie sprawny....
Jeśli chodzi o stan wizualny to powiedzmy że nie wygląda jakoś specjalnie, ale nie tak znowu najgorzej takie 3+/4- w skali do 6
Czy jest możliwość na sucho sprawdzenia takiego "gracika"?
Aparat posiada baterie ale w trybie check powinienem usłyszeć jakiś sygnał i powinna mrugnąć dioda (z tego co się orientuję) co u mnie nie ma miejsca.
Wnioskuję z tego że baterie są padaka.
Czy mimo tego można go jakoś przetestować?
Jak jest z naciągiem migawki? U mnie od pozycji marszowej tak z 15stopni występuje (moim zdaniem zbyt wielki) luz po czym następuje duży opór, obawiam się użyć siły co by czego nie zerwać.
Jeszce kwestia wizjera- no taka ciemnica, że aż strach patrzeć

nie wiem czy coś z matówką jest nie tak (jest po prostu czarno, no powiedzmy ciemno szaro

). W ogóle ostrości nie sposób złapać. Przeleciawszy cały zakres ostrości po prostu jej nie ma, a dodatkowo można zauważyć jakieś dziwne zniekształcenia coś ala dystorsje i to ogromne.
Nie wiem co robić, czy starać się o zwrot.....
No jednego jestem pewien to jest coś pięknego

i jak nie ten to inny, znaczy inne...
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
No pomocy
Przestać dyskutować nad E5

