Dziękuję za opinię, wujku. Nie zamierzam się zatrzymać i mam nadzieję, że będę robić coraz lepsze zdjęcia.
Taka próba portretu. Co prawda modelem był mój psiak ( znów), ale co począć, skoro ludzi nie mogę namówić.
Dziękuję za opinię, wujku. Nie zamierzam się zatrzymać i mam nadzieję, że będę robić coraz lepsze zdjęcia.
Taka próba portretu. Co prawda modelem był mój psiak ( znów), ale co począć, skoro ludzi nie mogę namówić.
Pozdrawiam, Jola
_______________________
Mój wątek http://forum.olympusclub.pl/showthre...=12540&page=70
Troszkę zdjęć mojego świątecznie oświetlonego Legionowa.
Pozdrawiam, Jola
_______________________
Mój wątek http://forum.olympusclub.pl/showthre...=12540&page=70
Fajne fotki.
Kiedyś w Legionowie mieszkała moja rodzina i pamiętam tę miejscowość sprzed ponad trzydziestu lat.
Dziura to była wtedy okrutna a tu popatrz, jak ładnie, czysto i kolorowo![]()
O tak, zmiana jest ogromna. Za poprzedniej epoki traktowano tą miejscowość jako sypialnię Warszawy, a nawet i kilka lat później po 1989 r. Przy poprzednich wyborach, już nie pamiętam, który to był rok, wybrano chyba rzeczywiście właściwego prezydenta. Facet zaczął dbać o miasto, ściąga fundusze unijne itd. Dużo by pisać. I ostatnie 6 - 7 lat pokazało, że można wiele zrobić. I miasto nabiera uroku.
Pozdrawiam, Jola
_______________________
Mój wątek http://forum.olympusclub.pl/showthre...=12540&page=70
Wczoraj w nocy było przepięknie. Mróz, podnosiła się mgła. A tak wygląda moja ulica w taką noc.
Pozdrawiam, Jola
_______________________
Mój wątek http://forum.olympusclub.pl/showthre...=12540&page=70
Ładnie naświetlone, choć kadrowałbym nieco inaczej. Aparat w lewo i do góry (lub na dół), żeby światła nadjeżdżającego samochodu znalazły się w LD (lub LG) mocnym punkcie. Obiekt może nienajładniejszy, ale na czymś trzeba ćwiczyć![]()
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
O, Da Grasso, niezła pizza
Faktycznie kadrowanie z horyzontem w połowie nie najlepiej wygląda.
No fakt, ciemność mi zasnuła również mózg i o horyzoncie zapomniałam. Z tymi nocnymi zdjęciami to nie jest tak prosto. Ciężko się skupić na aparacie i różnych parametrach i jednocześnie czuwać.Trochę stracha mam łażąc po nocy z aparatem po mieście. A niestety nie zawsze jest chęć drugiej połówki, żeby mi towarzyszyć. Mało tego, jeszcze nakrzyczy, że mam siedzieć w domu, a nie łazikować o północy i szukać guza.
Pozdrawiam, Jola
_______________________
Mój wątek http://forum.olympusclub.pl/showthre...=12540&page=70
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA