Prosze o rady

[J.Graph]

Wiem jedno, chcę kupić aparat do robienia zdjęć. Nie do kręcenia filmów - od tego jest kamera. Wielu może się na mnie obrazić lub nawet skrzyczeć(że się nie znam) ale dla mnie samej "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego". Choć pewnie są i wyjątki. Ale każdy wyjątek potwierdza regułę.

Ale dlaczego ma ktoś na Ciebie krzyczeć skoro masz bardzo dobre podejście i mówisz z sensem
Ja tez tak uważam ...
Jednak jeśli kupisz sobie kompakt to nikt nie każe Ci nagrywać nim filmów ...
Z drugiej strony przy tak licznej rodzinie najwygodniejszą opcją będzie kompakt ...
Jednak prosze tez zwrócić uwage że czasem jesteśmy poza domem i nie mamy pod ręką kamery ... a jak to z dziećmi bywa czasami aż chce sie nakręcić krótki film z nimi w roli głównej ...
Wtedy z pomocą przychodzi kompakt

Aha ... jeśli o kompakty chodzi to w niektórych podczas nagrywania sekwencji video gdy używamy zoom'u dzwięk na chwile zanika ... przy wyborze też warto to sprawdzić ...

Pozdrawiam

[zibi1303]

Tu jest forum fotograficzne a nie filmowe ....

[Gundi]

Przeczytałem wątek i może dorzuce swoje spotrzerzenia.

Mialem kompakta H9 i jakość zdję była niezadowaljąca - na male odbitki byc może, ale nic więcej.
Myślę, że proponowany olek 420 i pancake bylby najlepszym rozwiązaniem - lekki i maly a do tego stosunkowo jasny i uniwersalny. Jeśli chcesz mieć ladne pamiątki na lata będzie to optymalny sprzęt. Przekonasz się wywołując w większym formacie ulubione zdjęcie...

[e-bola]

I ja bym się zgodził z postem Gundiego, poza jednym małym "ale" - w H9 miałeś stabilizację obrazu a w 420 jej nie ma. A myślę że stabilizacja dla amatora (np takiego jak ja) to ważny i przydatny element aparatu...

[Gundi]

To fakt, "ale" ta stabilizacja zbyt rewelacyjnie nie działała... bez porównania do tego co oferuje I.S. w e510. Tu jest komporomis wielkość - stabilizacja. W tym wypadku wybrałbym jednak mniejszę czterysetke.

[olexa]

No, właśnie ta stabilizacja. 420 spełnia moje wymagania ale ta stabilizacja. Powiedzcie mi czy przy wyborze obiektywu lepiej wybierać wyostrzenie od minimalnej (dajmy na to) 14,6 czy od 90cm?

[e-bola]

Nie rozumiem pytania dotyczącego wyboru obiektywu.

[herbie_mp]

Nie zapominajmy jeszcze o jednej zalecie małego kompakciku. Można nim robić zdjęcia praktycznie bez zwracania na siebie uwagi. A dzieci często "sztywnieją" jak zobaczą aparat wycelowany w siebie. Zgadzam się również z Rafałem Cz. Malutki aparacik można mieć zawsze przy sobie, w kieszeni spodni choćby. Wyciągnięcie i strzelenie fotki to wtedy kilka sekund.
Jednakowoż lustro to jednak jakość i możliwość panowania nad wszystkimi aspektami fotografii

PS. Olexa, już Ci współczuję... Ja się decydowałem kilka miesięcy... W końcu kupiłem E-510, ale mojej małpki nie wyrzyciłem. Nadal wiernie towarzyszy mi w codziennym życiu

[olexa]

Nie rozumiem pytania dotyczącego wyboru obiektywu.

Minimalna odleglosc ostrzenia oznacza dokladnie to co nazwa wskazuje - z mniejszej odleglosci nie zlapie ostrosci bo nie ma fizycznie takiej mozliwosci.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
herbie_mp ja ten temat będę wałkować aż będę pewna w 10000% że ten aparat jest dla mnie stworzony. Jeśli chodzi o wielkość to nie mogę mieć małego aparatu. Ja jestem stworzona do gubienia małych rzeczy. Musze mieć coś konkret, wtedy mam pewność, że mam to przy sobie. Poza tym nie jestem za minimalizacją.
Zastanawiam się nad kupnem samego body 510 lub 500, do tego myślę o obiektywie sigmy. Takim jak ten Sigma 18-125mm f/3.5-5.6. Czy ktoś użytkował z Olim(obojętnie która wersja)??

[dog_master]

Minimalna odleglosc ostrzenia oznacza dokladnie to co nazwa wskazuje - z mniejszej odleglosci nie zlapie ostrosci bo nie ma fizycznie takiej mozliwosci.

No wiec w czym problem? Tez nie rozumiem...

Zastanawiam się nad kupnem samego body 510 lub 500, do tego myślę o obiektywie sigmy. Takim jak ten Sigma 18-125mm f/3.5-5.6. Czy ktoś użytkował z Olim(obojętnie która wersja)??

To chyba najgorszy obiektyw, jaki moglas wybrac... 14-42, a najlepiej 14-54... A nie ciemne Sigmy... ;]