KarooL to tylko potwierdza tezę, że 14-54 to perełka w 4/3
KarooL to tylko potwierdza tezę, że 14-54 to perełka w 4/3
/*...................*/
/* ...........................*/
Rocco:
Dużo czytam o powolności Fuji. Na czym ona polega, W E-3 AF jest błyskawiczny a w FUJI?
Czy jest na poziomie E-1, E-330 czy ...?
Jaki ma bufor pamięci?
Wszyscy piszą ze nadaje sie do kotleta ale jak wiadomo przy kotlecie sa tańce a na tańce to raczej potrzeba pewnego i szybkiego AF
hehe Ksb, mnie sie wydaję że tańce, ale to tańce fotografa z aparatem, a nie odwrotnie :P
Oczywiście to gdybanie,... nie wiem, tak mi sie zdaje![]()
/*...................*/
/* ...........................*/
Zibi:
Tak czy tak szybki AF przy kotlecie to bardzo wazna sprawa.
Ponawiam pytanie do ROCCO
Masz oczywiście rację, szybki AF ma zawsze rację ważności, ale nie zawsze jest priorytetem. To po prostu pomaga
/*...................*/
/* ...........................*/
ZIBI: wiem ze AF to nie wszytsko i dlatego pytam o Fuji.
E-3 miałem w rękach i ma świetny AF, pewnie FUJI ma gorszy - pytanie o ile?
Wiem. ale rocco Ci na to odpowie , ja nie potrafię. Musisz poczekać
/*...................*/
/* ...........................*/
Autofokus jest bardzo szybki, nie wiem, skąd wzięliści opinie o jego powolności? Ta puszka to przecież D200.
Wadą autofokusa jest to, że potrafi czasem, naprwdę sporadycznie, przejechać po całym zakresie i nie trafić. Jak pisałem, zdarzyło mi się to może dwa, trzy razy razy. Faktem jest, że w przypadku poważnej imprezy moze to przysporzyć kłopotu. Trzeba sobie wyrobic nawyk szybkiego przełącznie pierścienia OFF/ON
Natomiast sama szybkość nie pozostawia wiele do życzenia. Z obiektywem 18-200, ktory posiada własny silnik HSM (czy jak to tam zwą u Nikona) ostrzenie jest błyskawiczne i w punkt. Tak samo z fiszajem 10,5mm. Trochę wolniej ale też bardzo szybko z Sigmą 100-300 HSM (nawiasem mówiąc pozbyłem się jej bardzo szybko ze względu na wagę i gabaryty ale to inna bajka).
Ze starszymi "śrubokrętami" jest nieco wolniej ale to zależy od obiektywu. Nie każdy da się szybko zakręcić przez silnik w aparacie.
Przymierzalem się na przykład do Nikkora 80-400 i było baardzo wolno. Beznadziejnie wolno. Ale to nie wina puszki czy czujnika AF ale po prostu powolność obiektywu. Stare 20-35/2.8D i 35/70/2.8D ostrzą szybko i pewnie. Jeszcze troszkę szybciej ostrzy Nikkor 70-210/4-5.6D chociaż jest od nich o wiele ciemniejszy. Po prostu w tym modelu zakres, jaki musi wykonać śruba sprzegła od końca do końca, to jeden obrót. Wszystko dzieje się więc błyskawicznie.
PS
Trudno mi bezpośrednio porównywac modele ba nie mialem ich w ręku jednocześnie. Wydaje mi sie jednak, ze E-3 był najszybszą puszką, jaką mialem w rękach.