Jarek co to za propagande uprawiasz?
Korpus się spierniczył to idzie w odstawkę, nie ma co ryzykować.
To nie implikuje, ze e-1 jest złe, a tylko to, ze ten egzemplarz jest już niegodzien zaufania - przynajmniej do wizyty w serwisie.
Jarek co to za propagande uprawiasz?
Korpus się spierniczył to idzie w odstawkę, nie ma co ryzykować.
To nie implikuje, ze e-1 jest złe, a tylko to, ze ten egzemplarz jest już niegodzien zaufania - przynajmniej do wizyty w serwisie.
# https://grizz.pl #
Mój w zeszłe wakacje całkiem stracił migawkę, coś tam szczeliło i zdjęcia wychodziły nieostre, przepalone, zamazane. Poszedł na serwis i do dzisiaj nie sprawia problemów.
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
Dokładnie tak.
E1-ki to dobre aparaty.
Egzemplarz, w którym wystąpiła opisana usterka służy mi niemal 4 lata i wiele w tym czasie przeszedł.
Wspinaliśmy się razem na górskie szczyty, godzinami brodziliśmy po bagnach, przeszliśmy setki kilometrów leśnych szlaków, piasek sypał nam w oczy (np. w czaie wędrówek po Słowińskim Parku Narodowym) samochody, pociągi i autokary wytrząsały z nas trzewia, dopadały nas ulewy, w zimie całymi dniami przemarzaliśmy, w lecie przegrzewaliśmy się ociekając potem w saunie zbudowanego na wodzie ukrycia. Mógł nawalić (ale nie musiał)
JVAD:
wydaje mi się że przy takim katowaniu oraz przebiegu 60k to i tak nieźle że jeszcze działa. moim zdaniem pseudo-uszczelnionego żółtka załatwiłbyś w tym czasie niejednokrotnie.
Mój były Dziadek raz zaserwował mi podwójną ekspozycję, migawka jakby zacięła się na moment. Potem było już ok i nigdy się nie powtórzyło.
A ja myślałem, że dziadek niezniszczalny. Ale cieszy fakt, że na całym forum są może.. 3 przypadki gdy z e1 coś się stało? To kawał porządnego aparatu.
Oby służył mi jak najdłużej.
Do wczoraj E-1 spisywał się idealnie (nie licząc okładziny), niestety na wczorajszej wycieczce stało się takie coś:
Jestem cholernie zawiedziony.
Może poradzicie gdzie się wybrać do naprawy (woj opolskie i dolnośląski)
Radze najpierw się dowiedzieć jaki koszt w serwisie Olympusa, może się okazać ze taniej kupić nowy aparat. BTW, ile klapnięć ma na liczniku?
i hmm co to odpadło?
# https://grizz.pl #
wygląda jak listek migawki
Miałem to samo, ale jeszcze na gwarancji. Niestety prawdopodobnie naprawa jest nieopłacalna, ale spróbuj napisać do O.K. Serwis w Gdańsku, adres jest gdzieś na forum.
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska