Ten tg6 i tym podobne wynalazki broniły się jeszcze przed masową erą smartfonów, dzisiaj to nie ma sensu, no chyba, że dla dzieci.
Ten tg6 i tym podobne wynalazki broniły się jeszcze przed masową erą smartfonów, dzisiaj to nie ma sensu, no chyba, że dla dzieci.
Jeśli snorkeling to poważne hobby - pewnie będzie tak jak piszesz. Ale jest też całkiem niemało ludzi którzy chcą się pobawić w snorkeling w wolnych chwilach od opalania się na plaży w Egipcie, Turcji czy Chorwacji i potem pochwalić się zdjęciami na Facebooku. I oni właśnie mogą wybrać TG-6 - być może ze względu na cenę, być może ze względu na ilość miejsca które zajmie w torbie a może też ze względu na prostotę obsługi (czy jakieś bezlustro APSC ma 5 specjalnych programów tematycznych do fotografowania pod wodą?).
Ostatnio edytowane przez wyszomir ; 13.08.23 o 20:12
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
@m_a_g .... masz rację z tym ułamkiem kosztów . Tylko że ułamkiem kosztów zakupu jakiegokolwiek sprzętu do podwodnego focenia jest sam sprzęt do snorkelingu Wystarczająca maska kosztuje około 300 zł , a da się to robić w masce za 90 zł . Ty chłopie chyba jednak nie wiesz o czym piszesz . W Polsce ma to już sporą rzeszę fanów , a i jezior i oczek o bardzo dobrej wizurze jest mnóstwo . Na prawdę do tego nie potrzeba Karaibów , ani sprzętu za kilogramy złotówek .