Oglądając zdjęcia coś bardzo mi nie pasowało. Nie mogłem załapać o co chodzi....
I w końcu załapałem. Miasto bez reklam, krzykliwych witryn sklepowych czy supermarketów zmienia całkowicie
swoje oblicze i charakter.
Oglądając zdjęcia coś bardzo mi nie pasowało. Nie mogłem załapać o co chodzi....
I w końcu załapałem. Miasto bez reklam, krzykliwych witryn sklepowych czy supermarketów zmienia całkowicie
swoje oblicze i charakter.
Jeśli nawet jesteś w mniejszości, prawda zawsze pozostanie prawdą.
Nie zamienił byś się. Gwarantuję.
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
Pewnie bym się nie zamienił.
Ale chciałbym móc zobaczyć wyniki ankiety ludzi odpowiadających na pytanie "Czy jesteś szczęśliwy" w kilku krajach świata.
Np.Na Kubie, Polsce, Hiszpanii, Łotwie, Rumuni, Argentynie, Afganistanie, Kazachstanie, USA i na koniec w Iraku. Dla zmyłki przeciwnika przed i po upadku byłego "dyktatora".
Zastanawiam się, jakby rozłożyła się korelacja szczęśliwych do zamożności danego kraju.
Jeśli nawet jesteś w mniejszości, prawda zawsze pozostanie prawdą.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
@wyszomirze celowo zadałem pytanie w ten sposób. Wielu ludzi ocenia "jakość" życie, przeceniając mz aspekt materialny.
Wiadomo że kasy lepiej mieć więcej niż mniej. Ale to minimalizowałoby do zera możliwość "występowania" zadowolenia z życia w zapadłych zakątkach naszej cywilizacji...
A jednak tam ludzie też bywają szczęśliwi.
Jeśli nawet jesteś w mniejszości, prawda zawsze pozostanie prawdą.
Każde zwierzę ma trzy podstawowe potrzeby: żarcie, spanie i bzykanie, czyli prokreacja.
Jedzenie mają, spać też mają gdzie, co bardzo im ułatwia klimat, z seksem też pewnie nie mają problemów.
Cała reszta, to budowanie pozycji w stadzie, a stado zawsze będzie zróżnicowane, niezależnie od poziomu zamożności.
Żyją krócej? Lepiej żyć trochę krócej na Kubie, czy marnować większość dłuższego życia w korporacji?
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
Właściwie we wszystkich zakątkach świata, gdzie nie dotarła moda na odżywianie się pokarmami wysokoprzetworzonymi, średnia życia jest większa niż w krajach wysoko uprzemysłowionych.
Np. w Chile wkrótce po udostępnieniu ludności żywności wysokoprzetworzonej, gwałtownie wzrosła zachorowalność na nowotwory i wiele innych chorób cywilizacyjnych do tej pory tam nie znanych. Włącznie z otyłością,
No i pewnie Kubańczycy popiją jeszcze normalnie tradycyjnie pędzone alkohole. Co też nie jest bez znaczenia.
Jeśli nawet jesteś w mniejszości, prawda zawsze pozostanie prawdą.