Te samochody które wożą ludzi na pace, to dość częsty widok na ulicach .
Dziwne że się nie boją tak jeździć .
Ostatnie zdjęcia z miasteczka .
325
326
327
328
329
330
331
332
Te samochody które wożą ludzi na pace, to dość częsty widok na ulicach .
Dziwne że się nie boją tak jeździć .
Ostatnie zdjęcia z miasteczka .
325
326
327
328
329
330
331
332
| OlyJedi
Tę rzeźby to mi Łódź przypominają
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Z ciekawości aż " wygooglałem " co to za rzeźby w tej Łodzi są.Zamieszczone przez Bodzip
Tę rzeźby to mi Łódź przypominają
Cmentarz Santa Ifigenia w Santiago de Cuba.
Cmentarz na którym są pochowani kubańscy bohaterowie.
Tutaj jest pochowany między innymi Jose Marti , przywódca ruchu niepodległościowego Kuby. Przy urnie z z jego prochami pełniona jest warta honorowa .
Tutaj też jest pochowany Fidel Castro.
Kilka zdjęć z cmentarza.
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
Więcej kasy poszło w cmentarz jak w miasto.
Ten pan w kasku na 325 to pasek od kasku przyczepił do okularów chyba
Jacek
Kraj kontrastów ta Kuba...
| OlyJedi
Biedne te chłopaki, tak stać i robić z siebie durnia przy kawałku kamienia i starych kościach.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach
Chyba większość Narodów stara się wykreować jakiś swoich bohaterów.
Kuba nie jest wyjątkiem jakimś na tym polu.
Zmiana warty przy grobach Jose Marti I Fidela Castro.
Z tego co pamiętam zmiana warty odbywa się tam co 30 minut.
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
U mnie w pracy, to chleb powszedni w przypadku panów z działu utrzymania zieleni - też się nie boją, nic a nic
A różne środki transportu w przedstawionej przez Ciebie kolekcji są bardzo ciekawe.
Moczarom... mówimy zdecydowane NIE!!!
Przy tamtejszym upale stać nieruchomo na słońcu w ciężkim galowym mundurze i rękawiczkach nawet 30 minut pewnie jest ciężko. Domyślam się też że długo muszą ćwiczyć marsz z karabinami trzymanymi tylko za stopkę kolby - utrzymanie ich w równowadze w pionie bez jakichś szalonych manewrów musi być niezłą sztuką.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
W taki sposób, ileś lat temu, tak wozili mnie na wykopki czy sadzenie lasu.U mnie w pracy, to chleb powszedni w przypadku panów z działu utrzymania zieleni - też się nie boją, nic a nic
A różne środki transportu w przedstawionej przez Ciebie kolekcji są bardzo ciekawe.
Ale kto by to pamiętał....
Jeśli nawet jesteś w mniejszości, prawda zawsze pozostanie prawdą.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
