U mnie wyszedł taki przypadek że poszedłem w FF nie ze względu na GO - zwykle i tak przymykam, nie ze względu na szumy - w m43 nie muszę tak mocno przymykać żeby dostać pożądaną GO, tylko ze względu na DR na najniższym ISO, te 2EV to jest dla mnie dużo.
Tutaj też się zastanawiam, bo o ile w bliższych portretach nie mam problemu ze zbyt dużą GO, to jakbym się chciał pobawić z fotografowaniem całej postaci z większych odległości to może się okazać że 1.8 na FF da mi ciekawszy efekt niż 1.8 na m43. Ale to dopiero do przećwiczenia przede mną bo to jest coś nowego co chcę spróbować.b) No i oczywiście marzy mi się jakaś kilojasna portretówka, ale to już pewnie kiedyś na FF. Chciałem zawsze kupić 75 1.8, ale zawsze mnie stopowało to, że ona nie jest wodoodporna. 45 1.2 bez promocji jest z kolei za droga (kiedyś była za 6kPLN z M1.2, ale jednak wolałem kupić 12-40 PRO z M1.2).
Do tego wszystkiego Olympus 100-400 jest duży, lepiej ode mnie obeznani twierdzą że to jest ta sama konstrukcja co Sigma 100-400, więc szkło rozmiarami zrobione pod FF.c) I jeśli można ponarzekać, to oczywiście brakuje mi dobrego szkła do ptaków, które byłoby w rozsądnej cenie - Fuji ma do 600mm na APSC, Sony FF za 8 koła 600mm, Sigma ma tanią FF do 600mm, a Olympus kończy się na 400mm i jeszcze względnie sporo kosztuje. 300PRO to już jakaś abstrakcja cenowa.
Sony 200-600 teraz było do kupienia za 6000zł z cashbackiem.
Na razie wróciłem sobie przy okazji do m43 i cieszę się stałkami 1.8, jeszcze na 60mm 2.8 czekam i na razie to będzie koniec zakupów. Na pewno nie kupię żadnego ze szkieł 1.2 Pro - tutaj wolałbym kupić jednak Sigmy 1.4 pod FF, ale możliwe że kupię 8-25 i 40-150![]()