Może te używki E-M10 i E-M5 I i II wzięły się stąd, że ludzie przesiedli się na E-M5 III? Może nie ma używek E-M5 III, bo ich użytkownicy nie mieli się na co przesiąść? Może to był taki hit, że szkoda sprzedawać? A może wstyd sprzedawać aparat z pękniętą obudową? A może faktycznie to była totalna klapa sprzedażowa?
Myślę, że gdyby ten model się nie sprzedawał, to by nie próbowali teraz sprzedawać drożej jego klona, tylko albo zaoraliby tę linię, albo ją zmodyfikowali pod potrzeby rynku. Ale tak naprawdę ja nie wiem, Ty nie wiesz, pewnie tylko OMDS i handlowcy wiedzą…