Taki wybór nie byłby rozsądny - niewielki obiekt przed śledzonym motywem lub wyjście fragmentu zblokowanego pola AF poza motyw powodowałoby błędy ustawienia ostrości. Jak dla mnie rozsądnym wyborem byłoby odrzucenie czterech najmniejszych i czterech największych odległości - pozostała jedna wartość z dużym prawdopodobieństwem leżałaby prawidłowo na motywie.