W oczekiwaniu na pojawienie się używek 8-35 (mam nadzieję, że pojawią się jesienią/zimą 2022 r.) przeglądałem inne szerokokątne obiektywy m4/3.
Oczywiście 7-14/f2.8 na pewno jest najlepszy... Ja jednak nie potrzebuję 2.8. Po co więc tak duży i drogi obiektyw?
Jeśli chodzi o wielkość i cenę (ok. 2000 zł) to założenia spełnia LUMIX 7-14 f/4.
Ale nic dobrego o nim nie znalazłem w sieci. To naprawdę aż tak zły obiektyw jest?