Koleżanki i Koledzy, używam od jakiegoś czasu 10 mark II i jestem bardzo zadowolony, w szczególności z jego ergonomii i ogólnie z kompaktowości systemu.
Jest jednak problem z jednym: CAF jest bez porównania gorszy od tego w EOS 70D. Tylko z tego względu nie pozbyłem się jeszcze zupełnie gratów z systemu Canona.
Sprawnie działający CAF jest mi potrzebny przy plane spottingu. A tymczasem nie radzi sobie nawet pod płotem lotniska. Na jakieś pokazy lotnicze z 10 mk II to nie ma nawet co startować.
Myślę konkretnie o zmianie korpusu na 1 mk II, ale chciałbym Was zapytać, czy CAF będzie porównywalny też w 5 mk III (ta sama matryca i chyba ten sam AF)?
Warto brać pod uwagę tę alternatywę?