Jeśli chodzi o zdjęcia z Ukrainy to chyba ostatnie z serii najbardziej mi się podoba, może dlatego, że jest chyba jedynym "radosnym" kadrem.
Kropelki - tutaj chylę czoła. Jak widzę, co mnie nie dziwi, nie ja jeden.
Bardzo podoba mi się ostatnia fotografia. Temat niby banalny ale pokazany wspaniale. Niesamowite światło.