Też tak uważałem i gdy było 4/3 wydałem sporo kasy na uszczelnienia. Dzisiaj nie mam żadnego m4/3 z uszczelnieniem, a fotografuję głównie na "przelotach" rowerowych, na kajakach i na górskich wypadach i nic się złego nie dzieje w moje obiektywy. Btw mam body oraz obiektywy Olympusa + Panasonica. Nie widzę różnicy gdy nimi mixuję
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
To ja może tak od siebie na szybko. Na moich budżetowych szkłach m43 nie widzę różnicy w aberracji chromatycznej i wszystkie pięknie aberrują Na szczęście przy wywoływaniu RAW można to szybko ogarnąć. AF w filmowaniu? To szaleństwo. Tylko MF
Brak obsługi pierścienia to faktycznie problem w filmie, choć da się to przeżyć. Nie dostrzegłem nigdy jakiegoś babola w jakości wykonania obiektywów zarówno P jak i O. Ogólnie sobie je chwalę w całej rozciągłości. O dziwo kiedyś jak kupiłem sobie pierwsze OMD, to podczas robienia zdjęć wypadł mi uchwyt mocujący pasek do body. Podobno wtedy się to zdarzało, a więc ktoś na linii produkcyjnej się nie przykładał. Olympus na szczęście ładnie się zachował. Nie miałem oczywiście już gwarancji, ale naprawili to za grosze i za darmo zrobili mi przegląd puszki.
Gdy kupuję obiektywy patrzę na te dwie strony:
www.imaging-resource.com
www.optyczne.pl