To się mylisz, bo mamy więcej wspólnego, niż Ci się wydaje. Od jakiegoś czasu nienawidzę żonglować obiektywami, dlatego maksymalnie dwa zoomy o jak największym zakresie od UWA po tele jak najbardziej mnie urządzają. Za obiektywami bez AF też nie przepadam.
A na co mi takie kloce do krajobrazów robionych na f/16? Kto to będzie nosił na wakacjach? Liczyłem na coś małego, bardziej amatorskiego, przystępnego cenowo, najlepiej w cropie - w końcu to wątek o cropowym Zfc.
Bezlustra są wielkościowo w sam raz, po prostu nie ma do nich odpowiednich obiektywów.