Nikon dla mnie namiesza na rynku - fajny stylistycznie aparat, rozsądna cena startowa 4100 zł za aparat lub zestawy 4800-6100zł, szybka obsługa w starym stylu - wszystko na wierzchu od razu pod pokrętłami.
Głowny atut to kompatybilność mocowania (bagnet nikon Z ) z systemem profesjonanym FF - czyli powoli kupujesz szklarnie i masz wybór: aparat wycieczkowy albo bardziej zaawansowany aparat FF ( jak sobie dokupisz).
Do tego APS-C, trochę lepsza matryca od dolnych serii olympusowych, autofokus oparty na detekcji fazy, zasilanie USB-C. Najpoważniejszą wadą brak stabilizacji.
Mnie się podoba i myślę, że będzie zabijał sprzedaż serii 10 od Olka i mocno powalczy z P7. Dobry aparat na start przygody z fotografią jako zamiennik smartfona. No i metalowy.
Porównanie wyglądu.
https://camerasize.com/compact/#876....3,877.994,ha,f
https://camerasize.com/compact/#876....3,877.994,ha,t
https://camerasize.com/compact/#876....3,877.994,ha,b
i to porównanie z konkurencją olkową
https://www.optyczne.pl/porownaj.php...2325&add3=2282
Widać jak bardzo Olympus potrzebuje odświeżenia matrycy do współczesnych parametrów...