Można już plotkować:
Moim zdaniem to jedno z ciekawszych szkieł ostatnich lat.
Można już plotkować:
Moim zdaniem to jedno z ciekawszych szkieł ostatnich lat.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Na pewno może to być ciekawa opcja dla tych którzy potrzebują uniwersalnego zooma z szerokim końcem.
Dla mnie osobiście ten obiektyw jest nieprzydatny, bo ten zakres prawie w całości pokrywa mi PL10-25 f1.7, i zdecydowanie preferuję 3 razy lepsze światło niż 2mm szerzej.
Z koleji do fotografii przy świetle dziennym i nie w pomieszczeniach typu wszelkie wyjścia w góry i tak dalej, biorę M. ZUIKO 12-100f4, ze względu na dużo bardziej uniwersalny zakres.
Zakładam że ten nowy obiektyw będzie mniejszy i tańszy od obu szkieł wyżej przeze mnie wymienionych, i jeżeli tak, to dla wielu może być bardzo dobry wybór.
Wszystko zależy od potrzeb.
Tańszy nie będzie. Przy obecnym trendzie cenowym wszystkiego, cena wyjściowa to jakieś 5899 PLN
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 22Ultra
To jest obiektyw do widoczków i architektury, więc nie rozumiem potrzeby posiadania w nim przysłony f/1,7. Ja nawet nie schodzę poniżej f/8. A między 8 a 10 mm jest spora różnica. Wgląda na to, że różnica w rozmiarze też będzie spora.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Jak widzę zdjęcia w ofertach sprzedaży nieruchomości od większości agentów, to mam wrażenie, że im wystarczy ziemniak i żelazko. Jakim cudem oni się utrzymują na rynku, to ja nie mam pojęcia.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
sprzedają nieruchomości, nie zdjęcia.
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 22Ultra
Może chodzi o to, że przed kupnem i tak oglądasz nieruchomość w realu. Na rynku nieruchomości do wynajęcia krótkoterminowego zdjęcia są dużo lepsze, bo transakcji dokonuje się głównie na podstawie zdjęć.
Generalnie, do nieruchomości to chyba bardzo fajne szkiełko, bo ma szerokość do całych pomieszczeń, ale ma też standard do ewentualnego pokazania ciekawych fragmentów/detali.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Przeciętny agent robi zdjęcia telefonem, to zdecydowanie wystarczy, w końcu sprzedaje mieszkania a nie zdjęcia do galerii
Druga sprawa jest taka że teraz telefony z 3 aparatami do takiej pracy nadają się wręcz idealnie - masz ultra szeroki kąt, telefon sam obrobi zdjęcie i zrobi HDR... ja tam się nie dziwię. Osobie bez doświadczenia foto i oprogramowania trudno zrobić lepsze foty, do tego przeciętny odbiorca i tak przegląda oferty na telefonie czy innym urządzeniu mobilnym więc nie zauważy różnicy...A i tak liczy się lokalizacja i cena, plus osobiste oględziny w realu.