Po drodze do Rzeszowa zajechałem na dwie godzinki do Dęblina.
268.
269.
270.
271.
272.
273.
274.
275.
Fajne foty.
Miałeś jakąś przepustkę czy można było sobie spokojnie wejść i robić zdjęcia ?
To była chyba próba przed oficjalną uroczystością na ogólnodostępnym placu przed Szkołą Orląt.
Po prostu przechodziłem tamtędy, nie miałem żadnych "papierów".
Ojojojojjjjjj... Jakie stareńkie latające maszyny. Fajnie "złapane" te Limy i MiGi.
Jeśli nawet jesteś w mniejszości, prawda zawsze pozostanie prawdą.
... i "Suki".
Fajnie pokazany detal na tych zdjęciach z Dęblina - od "warkoczyka" po "wirnik"
Opuszczony szpital nad Świdrem w Otwocku. Nie mam pewności, czy to był szpital okulistyczny, psychiatryczny, czy jakiś ogólny - w internetach różnie piszą.
276.
277.
278.
279.
280.
281.
282.
283.
284.
Szpital jakoś nikomu nie przypadł do gustu...
Wietrzny dzień nad Zalewem Zegrzyńskim.
285.
286.
287.
288. (z telefonu)
289.
290.