Podczas ostatniej zimowej przechadzki rozeszły mi się buty (tzn. zaczęły mi odpadać podeszwy w obu butach - całe szczęście, że miałem założone raczki).
Nastawiłem się raczej na zakup butów polskiej firmy, a ponieważ straciłem zaufanie do Wojasa to zostały mi właściwie tylko jeden wybór - Hanzel.
Ktoś tu może używa butów z tej firmy? Jak je oceniacie?
Warto brać buty stricte zimowe czy brać "customowane" całoroczne buty z ich oferty?