Raczej tak. Ale sa w systemie dobre zoomy mieszczace w sobie to 17. 12-35 Panasa, 12-40 i teraz 12-45 Olka no i 12-100.
Co wybrac? Mala glebia ostrosci przyda sie w portrecie ale nie jest konieczna w pejzazu. Noca raczej trzeba flesza albo innej lampy, i mozna podbic przyslone. Pewnie w astro bedzie fajnie ale to nie jest najlepszy system do tego.
Czy pojsc we wszechstronnosc i dokupic 12-XX (i ktory) , czy szarnac sie na 17ke i miec frajde oraz... nosic troche wiecej.
Tomek-ty robiles Pansem, cos wiecej o nim powiesz?
moje pstryki https://www.flickr.com/photos/123515974@N02/
Jeden obiektyw do wszystkiego to na pewno zoom. 12-35 polecam, nigdy mnie nie zawiódł. Zaryzykuję twierdzenie, że nawet sprawniej i szybciej ostrzy niż to szkło PRO. Jeśli natomiast uda się kupić '17' w jakiejś ludzkiej cenie (choćby używany) to warto mieć, bo można cuda nim zrobić we wnętrzach bez lampy. A już właściwie od f1.8 to żyleta.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Na szybciutko parę moich zdjęć z 17
https://drive.google.com/file/d/1UkA...ew?usp=sharing
a tu we wnętrzach bez lampy
https://drive.google.com/file/d/1r4L...ew?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1VLQ...ew?usp=sharing
Na pewno, 17mm sprawdzi się we wnętrzach ale poza domem, to już taka 25mm wpasuje się ze względu na ciutke fajniejszy bokeh. Najlepiej chyba to mieć dwa![]()
runner
Bokeh 17ki troche nerwowy; 25ki fajny, taki kremowy.
A jako ogniskowa 17 bardziej mi sie podoba, chociaz mniej wszechstronna. Fajny stosunek wielkosci przedmiotu do tla, przy minimalnej odleglosci.
Miec 2 fajnie, potem trzeba je noscic i zmieniac.
moje pstryki https://www.flickr.com/photos/123515974@N02/
@Camino, fajne te Twoje pstrykiptaki extra, i Pieniny wypatrzyłem
(może kiedyś zrobię wątek, bo też mam sporo z Pienin)