Wybór taniego lusterka - Sony A200 vs Olympus E-510

[grizz]

Olympusa warto mieć jeszcze z jednego powodu - jaki system ma równie prężne i barwne forum użytkowników jak to ?

Aleś strzelił... akurat społeczność kkm/alphaklubu jest baardzo prężna i zorganizowana... warto wspomniec choćby zloty po 100-kilkadziesiat osób...

[Weelkoo]

więc prawdopodobnie będzie to jednak E-510 w Dual Kit za ~1900PLN i próba sprowadzenia w najbliższym czasie 14-54/f2.8-3.5 zza oceanu. A do tego czasu posiedze na 14-42

[Gundi]

mam 510 od końca lutego i uśmiech mi z twarzy nie schodzi

[zimny]

Weelkoo swojego E-510 kupiłem w dualkicie - później dokupiłem lampę i obiektyw 14-54.
Nie żałuję - różnica kolosalna pomiędzy obydwoma obiektywami.
Za tę cenę z takim światłem nie znajdziesz w konkurencji obiektywu (wliczając stabilizację) i dlatego wybrałem olka, a nie C czy N. Za puchę dwa razy więcej, jak na tamten okres, nie chciałem wydać, bo jak dla amatora, moim zdaniem, nie ma sensu się wdawać w koszta.
Robię wyłącznie zdjęcia do rodzinnego albumu, zarabiać na tym nie będę.
Na dzień dzisiejszy zapewne kupiłbym E-520.

[raven66]

Nie chciałbym nikogo reklamować, bo to nie mój biznes, ale na forum w Giełdzie są przynajmniej dwa ogłoszenia o sprzedaży 510-tki i 14-54. Za cenę taką, że zostanie ci jeszcze na nówkę 40-150 nowy model. Body i 14-54 z gwarancją, z tego co czytałem. Może warto rozważyć taką opcję. A z zestawu 510+14-54 na pewno będziesz zadowolony.

[Darekw1967]

tak, wielkość mnie martwi bo sama matryca jest mniejsza o ~20% od matryc APS-C co może mieć wpływ na jej zachowanie - szumy, ilość detali.

Ale pisales ze odbitki 10x15 bedziesz robil, wiec 4/3 czy APS-C bedzie tak samo dobrze pokazywalo Ci detale.

Zadecyduje tutaj bardziej jakosc szkiel jakie bedziesz mial niz sam
dany system bez dobrego szkla.

Jak nie chcesz duzo wydac a miec dobrze zgrany sprzet to Olek bedzie korzystnym rozwiazaniem.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Weelkoo swojego E-510 kupiłem w dualkicie - później dokupiłem lampę i obiektyw 14-54.
Nie żałuję - różnica kolosalna pomiędzy obydwoma obiektywami.
Za tę cenę z takim światłem nie znajdziesz w konkurencji obiektywu (wliczając stabilizację) i dlatego wybrałem olka, a nie C czy N. Za puchę dwa razy więcej, jak na tamten okres, nie chciałem wydać, bo jak dla amatora, moim zdaniem, nie ma sensu się wdawać w koszta.
Robię wyłącznie zdjęcia do rodzinnego albumu, zarabiać na tym nie będę.
Na dzień dzisiejszy zapewne kupiłbym E-520.

Od paru dni tez mam 14-54 i juz polubilem to cudenko... wiec cos
w tym jest... Uzyskalem jasno... i ostro na calym kadrze.

[Rafał Czarny]

Weelkoo, wrzuć treść pierwszego postu na forum Soniacza. Ciekawe jak będą wyglądać odpowiedzi i rady. I jak się da to zrób ankietę.

ps. Piszę serio. I podlinkuj nam tu wątek na forum Soniacza. To może być mocno ciekawe.

[zibi1303]

Od paru dni tez mam 14-54 i juz polubilem to cudenko... wiec cos
w tym jest... Uzyskalem jasno... i ostro na calym kadrze.

Darekw1967 jestem pewny ze zaczniesz lepiej pisać o Olku , jak zakupiłeś 14-54. Niech Ci się trafi jeszcze okazja Kościół- uroczystość wieczorem...
Poczujesz komfort i radość.
... ja go praktycznie nie zdejmuję

[Smerf Maruda]

W obu przypadkach mam pewne wątpliwości co do tego, który aparat będzie oferował wyższą jakość - E-510 czy A200

Bez znaczenia, oba robią jakościowo takie same zdjęcia. Do 13x18 a pewno i więcej nie zobaczysz różnicy. Na monitorze będzie to niemożliwością.

[epicure]

Też jestem zdania, że w zakresie ISO 100-800 w wydrukach 30x40 cm i ISO 1600 w 20x30 cm różnicy w jakości zdjęć nie będzie żadnej (tak samo w przypadku jakiejkolwiek innej lustrzanki z tego segmentu). Różnice należałoby sprowadzić do oferty szkieł, które nas w danym systemie interesują, cen (w odniesieniu do jakości), ergonomii użytkowania i jakości wykonania.