Witając.
Zastanawiam się czy w zimie łatwiej focić ptaki bo można je przyciągnąć smaczną zakąską? Czy to tylko takie przekonanie zupełnego laika w tym temacie.
Pozdrawiam
Witając.
Zastanawiam się czy w zimie łatwiej focić ptaki bo można je przyciągnąć smaczną zakąską? Czy to tylko takie przekonanie zupełnego laika w tym temacie.
Pozdrawiam
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.
MZ.W zimie łatwiej podchodzić ptaki w mroźne dni, dopóki nie muszą, nie odlatują by nie tracić cennej energii.Wyraźnie skraca się dystans minimalny na który dopuszczają intruza czyli podejrzanego człowieka z czymś w ręku.
A jedzonko to swoją drogą znika w zastraszającym tempie co też bardzo ułatwia fotografowanie tych spryciarzy
Pozdro
Niektóre gatunki dokarmiając cały rok - będą zawsze (np sikory) teraz widzę wcale nie dużo większą ilość niż w ciągu roku. Generalnie czekam za innymi ptaszkami, które w zimie muszą się gdzieś posiłkować. Resztę opisał Peter, osobiście nie miałem jeszcze okazji pochodzić, ale jak pamiętam z zeszłej zimy choćby kaczki krzyżówki, przy dużych mrozach dawały się bardzo blisko pstrykać.
Generalnie wszystkie moje wielkie plany poupadały na łeb na szyję, jeżeli teraz w święta nie znajdę czasu na myszołowy, to innej opcji już nie będzie.
Na przyszłość, jak ktoś chce budować czatownie, to ta pora roku i te dni są najlepszymi do wyznaczenia dobrego miejsca. Dni są bardzo krótkie i słońce nisko, jeszcze we wrześniu byłem pewny że światła będzie pod dostatkiem - jednak przymiarki na "sucho" okazują się błędne.
Dobrze też, zarezerwować sobie urlop na te zimne miesiące, bo po powrocie z pracy o 16-tej - żadne miejsce nie nadaje się już do fotografowania.
Pzdr
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
No co Ty, Twoj watek wcale nie dziala na mnie usypiajaco, wrecz przeciwnie, nieustannie jestem godna podziwu dla cierpliwosci i wytrwalosci takich "lowcow" ptakow jak Ty.
Chetnie tu zagladam, chociaz nie zawsze pisze.......bo sie na ptokach nie znam, ale lubie sobie na nie popatrzec.
Pozdr.
Jesli przesladuje cie pokusa, uciekaj powoli aby mogla cie dogonic
Poznać na ostatniej sikorce zimową aurę po charakterystycznym sinawym zimowym niebie. Łaziłem też po lesie przy niezłym mrozie ostatnio i z latających to tylko myszołowa zauważyłem jak latał nad polem na skraju lasu. W lesie za to absolutna cisza, żadnych odgłosów ptactwa tylko natrętny chrzęszczący pod butami snieg. O nudzie nie ma mowy, tak tu świergoli, że muszę głośniki przyciszyć.
pozdrawiam Wiejo
ależ potrafisz zasłodzić![]()
masakrer - także dziękuję.
Dzisiaj:
Modra sikorka
Od dłuższego czasu mam plan, żeby nagrać krótki filmik, chcę pokazać mój karmnik i jego gości. Dzisiaj było jakieś +1,2 stopnie, ubrałem się ciepło, jednak po dwóch godzinach ręce nie dają rady, jak wyszedłem z ukrycia zacząłem odczuwać zimno jakby było z minus 10 stopni brrr. - nie jestem stworzony na tą porę roku.
Wszystkiego dobrego po świętach i na Nowy Rok Wam życzę
Marek
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Nie dawaj się, foty są warte Twoich cierpień.
E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R
Uznanie za cierpliwosci w foceniu oraz za fotke..!
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Przepiękna ta sikoreczka.
Pozdrawiam, Jola
_______________________
Mój wątek http://forum.olympusclub.pl/showthre...=12540&page=70
Modraszka bardzo ładnie zapozowała, również wszystkiego dobrego na Nowy Rok życzę. Pozdrawiam