Skończcie gadanie o gaciach i do roboty! Na zdjęcia czekam! I Marznę ... przed kompem!![]()
Skończcie gadanie o gaciach i do roboty! Na zdjęcia czekam! I Marznę ... przed kompem!![]()
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Nie no, oczywiście, jakby nawet milion kosztowała a ktoś by mnie zapewniał, że nic więcej ubierać nie muszę,to bym mu nie uwierzył
Saboor - dzisiaj dość intensywnie pracowałem, zapewniam. Ale coś mam niepokojące sygnały, bo porcje rosołowe nie znikły.
Obawiam się, że ptaki znalazły coś lepszego do jedzenia, wtedy olewają takie porcyjki - jutro spróbuję.
Oczywiście tyłek mnie zaswędział i dzisiaj już kupiłem coś takiego firma Grene, mikropolar - zobaczymy czy będzie ok.
Pzdr
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
NIe wiem jak na zimę ale odkąd na lato kupiłem izraelskie odlo, nie chcę innej bielizny technicznej. W sumie lepiej na mnie lezy niż własna skóra ale z powodów technicznych nie jestem w stanie jej zastąpić.
Spróbuj obejrzeć w jakimś sklepie. Różnica w porównaniu z Brubeck jest duża moim zdaniem. Wykończenie detali porządne, szwy obrobione koncertowo.
przychodzisz do mnie z siekierą, to znaczy że też nie jestem Ci obojętny ...
Wydaje mi się, że jednak najgorsze jest zabezpieczenie nóg. Przynajmniej mi one nie pozwalają na dłuższe posiedzenia przy mrozach i to nieważne, czy chodzę czy nie. Przerobiłam chyba wszystkie możliwe warianty i po prostu po jakimś czasie muszę móc je czymś ogrzać.
Tak, przyznam rację. Z godziny na godzinę nogi zamarzają pomimo 2 par skarpetek, butów i śpiworu.
Jest jeszcze jedna rzecz - palce u rąk - jak było -12 i dodatkowo wiatr w okienko - 15, 20 min - palce skostniałe pomimo rękawiczek myśliwskich.
Wieprz - dzięki, zakupiłem coś o połowę tańszego i jest ok - zastanawiam się, jaki jest sens używania tych "kaleson" w lecie ?
Pozdrawiam
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Mój ojciec choruje na nadpłytkowość samoistną, a ja jestem potencjalnie zagrożona tą chorobą, więc jeśli chodzi o sprawy z ciepłem, zimnem a ogólnie mówiąc krążeniem, czuję się praktycznie specjalistką. Ja używam rękawiczek zwykłych a na to skórzane i to są lepsze niż specjalistyczne. Można swobodnie poruszać palcami i je rozcierać. Zimą noszę 2 pary skarpet oraz porządne buty, niestety nie pomaga na długo. Biorę dużą dawkę magnezu, po przyjściu do domu myję ręce i nogi w chłodnej wodzie, nigdy nie można w ciepłej. Docelowo także Vicebrol, ale to na receptę.
Oj, to dość "ciekawa" przypadłość, współczuję, tak dużych problemów ja nie mam.
Do fotografowania muszę mieć odkryte palce.
Teraz tak myślę, żeby łapać te sójki w locie - obiektyw na manuala ustawiony na ten pieniek, ogniskowa jakieś 250mm, F7,1, statyw i wyzwolenie na pilota, palce nie będą marzły i będę mógł spokojnie obserwować teren kiedy nadlatują.
pzdr
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Tak to dość rzadka przypadłość, kiedy ojciec zaczął chorować (początek l. 90) to w ogóle nikt nie umiał go zdiagnozować. Grunt to dobre leki. Jednak właśnie dużym problemem jest okres zimy. Stąd temat zabezpieczenia się przed mrozem nie jest mi obcy. Pilot to świetny pomysł, nie wiem jak sobie poradzi z ostrością.
Ostrość ustawiona na stałe, jak domniemywam dla pilota to obojętne kiedy ma wyzwolić migawkę, ale pewny nie jestem![]()
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Dobre ciuchy to podstawa, i nie ma problemow z zimnem w naszym klimacie.
Przy -23 siedzialem pare godzin i dosyc komfortowo bylo.
Ja juz wczesniej pisalem jak w spiworze siedze, i jest cacy.
Jak wam marzna to proponuje ogrzewacze, ja to kupuje w swistaku u nas, 6pln za dwie sztuki, a uzywam jak mi sie nie chce za grubo ubierac i taszczyc spiwora.
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów