| OlyJedi
Pierwsze zdaje się być najlepsze. Do dosonałości brakuje mu dwu rzeczy: a. szkoda że wizerunek namalowany na ścianie - konkretnie głowa jest obcięta; b. można występlować kawałek basu jaki wdarł się w kadr.
Reszta na wysokim poziomie. Nie mam takich obiekcji jak Rafał. Fajny pomysł z fiszajem i kolorowym autem.
MK
Chodzi w głównej mierze o perspektywę. Zdecydowana większość zdjęć ulicznych zrobionych tele jest do d...y. Zdjęcia z niewielkiego dystansu przy użyciu szerokiego kąta dają wrażenie bliskości. Czuje się wtedy smród oddechu biednego menela na zdjęciu... To jest IMHO kwintesencja ulicznego fotografowania. Szeroki kąt i bliskie podejście, ale to jest po stokroć trudniejsze niż podglądactwo szerokim obiektywem. To wymaga przełamania oporów. Nieśmiałe podglądactwo teleobiektywem daje mierne (nieśmiałe) efekty .Zamieszczone przez wanilia
Żeby się nie powtarzać odsyłam do wątku na innym forum.
http://www.street-foto.pl/forum/inde...php?topic=12.0
Rafał i to jest kwintesencja street-foto. Czekam na twoją książkę: "Street-foto czyli jak nie dostać po mordzie" myślę że kiedyś ją wydasz.
/*...................*/
/* ...........................*/
Pojęłam (ale ja słaba płeć jestem) co do kubańskiech zdjęć to ja lubię najbardziej 3 i 4. Ale to moje subiektywne zdanie.
Babka ma klimacik tylko troszkę mało ostrości bo z ręki, bez lampy.
A 3 to esencja kuby bo z tyłu graffiti z che- ciekawam co wy na to?
P.S. dziękuję za wizytę
1m, 3m, 4m ..... ładne - numeruj foty, będzie po stokroć łatwiej się do nich odnosić.
W 3m - uciachał bym całą lewą stronę, zostawiając w kadrze jedynie oldtajmera i murales z Che ( kwadrat ) .
MSZ, nie zawsze, w kawiarni " Papratzzi " wiszą fotki zrobione tele i to sa świetne fotki. Oczywizda są również b. dobre zrobione krótkim. Myślę sobie, że to jak zawsze zależy od fotografa. I co zdjęcie ' mówi', ale to jest tylko moje skromne zdanie, mogę się mylić. W końcu to Ty jesteś specem od ulicy.
Pozdr
Automaty liczą, liczą, liczą .....na człowieka.
Większość najlepszych fot streetfoterskichi powstało lejkami z obiektywem 40mm (bądź ciut szerszymi). Pozostałe dobre foty uliczne to wyjątki potwierdzające regułę.
Radlakos zrobiłam jak chciałeś, sama nie wiem... jak wykadruję to wkurza mnie to auto z tyłu za tym mobilkiem, przy długim kadrze nie drażni mnie to, ginie w tłumie, jak sądzisz?
A ja gdziesik wyczytałem, że Bresson parcował Laicą na 50, ale mogę mieć sklerozę
Automaty liczą, liczą, liczą .....na człowieka.
Pracował głównie Laicą z obiektywem 40 mm.A ja gdziesik wyczytałem, że Bresson parcował Laicą na 50, ale mogę mieć sklerozę
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
