Rafał, to teraz musisz napisać tylko jaką wódkę lubisz....
Ale ciekawy jestem tego samego w E-3. Niestety Jasiek mi się darł w nocy i zaspałem. Pakując się w biegu zapomniałem sprzętu zabrać.
Piotr - ja też jestem zwolennikiem "niebytu" podczas ślubu ale...robię jednak trochę fotek z oczami w szkle, kiedy ma to uzasadznienie. CZasem takie spojrzenie samo "robi zdjęcie".
Ktotek - E-3 pali światła przeokrutnie. Po E-1 lekko mną tąpnęło...mimo że słyszałem wcześniej jakie ma skłonności. Jednak rzeczywistość okazała się znacznie większym problemem. Ale za to z cieni możesz wyciągać i wyciągać....Dynamika jest mocno przesunięta w kierunku cienia....
Tak czy inaczej, tłumaczenia nie ma. Przepał zrobił E-3 ale to ja go trzymałem...