Drogi kolego @fret
Miałem nic nie pisać. I pewnie tak by się stało, gdyby nie kolejna Twoja wycieczka osobista w moim kierunku. Wypowiem się w takim razie, równie bezkompromisowo jak to masz w zwyczaju u mnie czy innych koleżanek i kolegów.
Jak napisałeś jesteś już dużym chłopcem, i raczej z dużym doświadczeniem życiowym. I jeśli pokazujesz w konkursie roznegliżowana panią.... i twierdzisz, że symbolizuje Twoje "wakacje z blondynką". I że te wakacje, sprzed wielu wielu lat, to najwspanialsze Twoje przeżycie...itd....
To ja powiem krótko. Nie kupuję tego. Bardzo mi przykro, ale mam skojarzenie z utrwalanym od wielu lat przez media, i nie tylko przekazem. Mówiącym o tym, że jak chcesz coś dobrze sprzedać, to musi być golizna. (Niestety na forach fotograficznych akt cieszył się i cieszy chyba największą oglądalnością).
I nie wydaje mi się, abyś jako doświadczony dorosły mężczyzna, nie zdawał sobie sprawy z ryzyka podciągnięcia Twojej pracy pod właśnie taką manipulację. Średnio też korelują obecne wzniosłe uzasadnienia, z pokazaną wcześniej nagą prawdą.
To tyle z mojej strony. Takie mam przemyślenia na ten temat.
I w tym świetle, niedorzecznością jest dla mnie negowanie interpretacji pracy koleżanki czy mojej .