ANKIETA OlyRulez 11/2020 "Lubię wracać tam gdzie byłem"

[gulasz]

Można podejść do tematu od strony językowej.
Jeśli jest jak mówisz, znaczy, że autor tam bywał wielokrotnie. Tak często, że polubił to miejsce i lubi tam wracać. W innym przypadku mamy do czynienia z miejscem, w którym autor był i które autorowi się spodobało i chciałby tam wrócić.
Patrząc na zdjęcie, mam wrażenie, że zachodzi ta druga ewentualność.

Ja np taką interpretacją się kierowałam
Stąd moje Bieszczady

Wrzucając temat myślałam o tym by pokazać swoją interpretację właśnie po to by wątek trwał poza gratulacjami
W sumie to nadal jestem ciekawa co kierowało autorami w interpretacjach - także do dzieła autorzy zdjęć

[DzejPi]

W moim przypadku zdecydowanie jest zawarta I-sza "ewentualność". (Wielokrotny udział w Trójkowym obozie "Narciarsko Tanecznym" organizowanym przez "mistrza" Henryka Sytnera) (ale to już niestety czas przeszły)
Oczywiście szanuję podejście wszystkich uczestników i wybór głosujacych. (Nie dyskutuję o formie i technice zdjęć bo jest to poza tematem)
Gratuluję Zwyciezcy.
Ale w tym przypadku zgadzam się w wątpliwościami helmuta co do wyczerpania tematu.
Wynika to jednoznacznie z tekstu piosenki.

[paparapa]

Moje zdjęcie również przedstawia miejsce, w którym bywałem wielokrotnie.

[helmuth]

A o którym zdjęciu mowa? Bo się zgubiłem?

Chodzi o zdjęcie, które wygrało.

... myślę że fajnie by było zweryfikować słuszność Twojego pomysłu, i dać Ci szansę poprowadzić konkurs na takich zasadach.

Nie to było celem mojego pomysłu. Myślę, że jeżeli pomysł o interpretacji się przyjmie, taką zmianę mógłby wprowadzić prowadzący Oly Rulez.
Gdyby jednak prowadzący Oly Rulez był przeciw wprowadzeniu na stałe takiej zasady, mógłbym przemyśleć temat równoległego konkursu.

... myślałam o tym by pokazać swoją interpretację właśnie po to by wątek trwał poza gratulacjami ...

Czyli mamy podobne przemyślenia.

[paparapa]

Chodzi o zdjęcie, które wygrało.

Ciekawe skąd takie przypuszczenie?
Tak jak byś miał jakąś wiedzę na temat zdjęcia, autora i jego życia . Ciekawe....

[apz]

Tylko się nie pokłóćcie za chwilę proszę...

Gratuluję Zwycięzcy, uczestnikom, głosującym i kibicom Olyrulez.

Dziękuję za glosy na moją pracę i za to ,że nie ja muszę wymyślać kolejny temat, bo pewnie bym nie sprostał takiej potrzebie.

Zastanawiając się nad wyborem zdjęcia celowo odrzuciłem wszelkie krajobrazy, uważając, że są zbyt odległe od zadanego tematu.

I padło pytanie o czwórkę, napiszę tak, mam tu odwołań bardzo wiele, można by napisać całe poematy o esencji życia i powrotów. Pewnie tych odwołań trochę mniej jest do miejsca w czasoprzestrzeni.

[Marek61]

Gratulacje dla zwycięscy, uczestników i zgadzam się z helmutem.
Praca nr 3 - dla mnie - w pełni odzwierciedlała temat, ludzi związanych z konkretnymi przeżyciami, miejscem, wspólnymi zainteresowaniami.
Oczywiście jest to Moje widzenie tematu.
Pozdrawiam

[paparapa]

Tylko się nie pokłóćcie za chwilę proszę...

Gratuluję Zwycięzcy, uczestnikom, głosującym i kibicom Olyrulez.

Dziękuję za glosy na moją pracę i za to ,że nie ja muszę wymyślać kolejny temat, bo pewnie bym nie sprostał takiej potrzebie.

Zastanawiając się nad wyborem zdjęcia celowo odrzuciłem wszelkie krajobrazy, uważając, że są zbyt odległe od zadanego tematu.

I padło pytanie o czwórkę, napiszę tak, mam tu odwołań bardzo wiele, można by napisać całe poematy o esencji życia i powrotów. Pewnie tych odwołań trochę mniej jest do miejsca w czasoprzestrzeni.

To chyba kwestia takiej czy innej interpretacji tematu i spontanicznego skojarzenia. Potem to już samonapędzająca się machina .

Ja nie widzę powodu do jakiejkolwiek kłótni

[apz]

|Pewnie niedługo będie ogłoszone.
Moja fotka to wynik spaceru po Porcie w Hydrze o zachodzie słońca.
To wyjątkowo malownicze miejsce, niestety porcik maleńki i ciasny, a sama wyspa słynie z tego ,że praktycznie nie wolno po niej jeździć na ropopochodnych poza śmieciarką i karetką, jeśli dobrze pamiętam.

[paparapa]

|Pewnie niedługo będie ogłoszone.
Moja fotka to wynik spaceru po Porcie w Hydrze o zachodzie słońca.
To wyjątkowo malownicze miejsce, niestety porcik maleńki i ciasny, a sama wyspa słynie z tego ,że praktycznie nie wolno po niej jeździć na ropopochodnych poza śmieciarką i karetką, jeśli dobrze pamiętam.

Całe Cyklady są piękne. Przy pięknej pogodzie prawie jak w raju , aby z reciną nie przesadzić ....