I nic dziwnego, że rosół jest tradycyjną potrawą narodową. Nam nie potrzeba wrogów zewnętrznych, jesteśmy samowystarczalni w destrukcji.
I nic dziwnego, że rosół jest tradycyjną potrawą narodową. Nam nie potrzeba wrogów zewnętrznych, jesteśmy samowystarczalni w destrukcji.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Tradycyjne danie niedzielne najlepsze, Rutualny rosół z koguta... super!
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Chyba największy dramat naszych wyborów polega na tym, że ciągle musimy wybierać mniejsze zło.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Piszesz jakbyś wolał wybierać mniejsze dobro...
Problem nie polega na wyborze, tylko na rozumieniu zasłyszanego przeze mnie stwierdzenia: Co z tego, że więcej kradną, kiedy dzielą się z nami, a tamci nie dawali...
Mam takie małe déjà vu: jakbym już to kiedyś o tym czytał, o wypadkach z ostatnich dziesięcioleci XVIII wieku....
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Wolałbym wybierać większe dobro. W naszym położeniu geopolitycznym mamy trzy opcje:
- podpiąć się pod Berlin,
- podpiąć się pod Moskwę,
- uprawiać elastyczną politykę, starając się wyciągnąć maksimum korzyści dla Polski.
Realnie mamy dostępne dwie pierwsze opcje, trzeciej nikt nie proponuje.
Koniec polityki.
Jeszcze tylko trochę historii: rozbiory dokonały się w imię obrony tradycyjnych wartości...
Ostatnio edytowane przez fret ; 21.10.21 o 16:04
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
I oby się nie skończyło jak w XVIII wieku...
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Coś jest w tym co piszesz.
Kiedyś usłyszałem przypadkiem rozmowę dwóch starszych panów.
Narzekali na poprzednią władzę. Mówili między sobą jak ktoś z owych rządzących powiedział " pieniędzy nie ma i nie będzie " .
Panowie ci zadowoleni byli że teraz ci obecni jakieś pieniądze dają.
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
Bynajmniej to o czym piszesz to tylko pseudopatriotyczna obwódka i interpretacje.
Właściwą przyczyna było zapychanie budżetów rodzinnych i własnych ówczesnych posłów na Sejm. Ktoś w końcu przyjmował niemałe datki za poparcie, a nawet regularne pensje i zaszczyty od przedstawicieli późniejszych zaborców w zamian za głosy... Tak przecież kupowano veta, kupowano głosy w interesach zewnętrznych państw, zatwierdzano zabory.
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Słowo klucz - "pieniądze dają".
Znam sporo ludzi którzy nie skalali się w ciągu swojego życia żadną pracą. A żyją od dotacji do dotacji. Często gęsto pijani tak, że ich dzieci plątają się bezpańsko po klatce schodowej lub podwórku. Czasem w nocy.
Niestety, miałem tę nieprzyjemność wezwać służby aby zaopiekowały się 5-letnią dziewczynką bo rodzice pijani spali w zamkniętym mieszkaniu.
W ramach radosnej zemsty, porysowali mi samochód. Oni, bo mam kamerę i ich nagrało. I znowu mieli kłopoty.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||